Poważny wypadek z udziałem autokaru w miejscowości Makowa w powiecie przemyskim (woj. podkarpackie). Są osoby poszkodowane. Na miejsce wysłano śmigłowce LPR.
Jak podaje na platformie X Remiza.pl, wypadek został zakwalifikowany jako "zdarzenie masowe".
Do wypadku doszło ok. godz. 10:30
Dwie osoby potrzebowały doraźnej pomocy medycznej.
Autokar, w którym było 40 osób, wpadł do rowu i się przechylił. Wszystkim pasażerom udało się wyjść z pojazdu o własnych siłach.
Kierowca był trzeźwy.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że autokar jadący z miejscowości Arłamów na łuku drogi podczas wymijania z samochodem ciężarowym zjechał na pobocze i zsunął się do rowu, gdzie przewrócił się na bok - przekazała PAP aspirant Joanna Golisz z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.
Do wypadku doszło na wąskiej, krętej i zalesionej drodze.
Na miejscu pracowało 10 zastępów straży pożarnej.
Wysłane zostały też trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Maszyny wystartowały z baz w Krakowie, Kielcach i Sanoku. Ostatecznie okazało się, że zostały zawrócone, ponieważ żaden pasażer nie potrzebował transportu do szpitala.
Kierowca oraz pasażerowie, którzy wymagają opieki medycznej, są opatrywani. Nie ma ciężkich obrażeń - powiedział brygadier Marcin Betleja, rzecznik Podkarpackiego Komendanta Państwowej Straży Pożarnej.