Pięć osób zamieszanych w posiadanie i rozprowadzanie narkotyków o łącznej czarnorynkowej wartości ponad 3 mln zł zatrzymali policjanci z Łodzi i Zduńskiej Woli. Wśród zatrzymanych znajduje się 34-letni Konrad K., znany już organom ścigania z wcześniejszych przestępstw narkotykowych.
Konradowi K. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Podejrzany 34-latek przyznał się do zarzutów posiadania narkotyków. Był już karany za przestępstwa narkotykowe i przeciwko mieniu. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego areszt na trzy miesiące - poinformowała rzeczniczka prokuratury Okręgowej w Sieradzu Jolanta Szkilnik.
Operacja policji rozpoczęła się od podejrzeń funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli dotyczących 34-letniego Konrada K. i jego udziału w obrocie narkotykowym. W miarę gromadzenia dowodów do sprawy włączyli się także policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP w Łodzi. Działania te doprowadziły do wytypowania kilku lokalizacji, gdzie mogły znajdować się narkotyki.
21 maja policjanci wkroczyli na teren wyznaczonych posesji w powiecie zduńskowolskim i bełchatowskim. Pierwsze zatrzymanie miało miejsce w jednej ze zduńskowolskich restauracji, gdzie zatrzymano 34-letniego Konrada K. Przeszukania objęły również trzy mieszkania oraz teren działki rekreacyjnej, gdzie odnaleziono spakowane narkotyki.
Przeszukane zostały też trzy mieszkania oraz teren działki rekreacyjnej na terenie Zduńskiej Woli. Odnaleziono tam spakowane narkotyki.
W trakcie dalszych działań zatrzymano dwie kobiety w wieku 58 i 35 lat oraz kolejną parę w powiecie bełchatowskim. W jednym z lokali należących do starszej z kobiet zabezpieczono dodatkowo ponad 201 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 53 kg nielegalnych środków odurzających, w tym kokainę, marihuanę, metamfetaminę oraz ponad 1 mln zł w gotówce.
Wszystkie zatrzymane osoby zostały przewiezione do Prokuratury Rejonowej w Zduńskiej Woli. Prokurator przedstawił 34-letniemu Konradowi K. zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków oraz usiłowanie wprowadzenia ich do obrotu. Poza tym mężczyzna usłyszał zarzut magazynowania ponad 201 tys. sztuk papierosów poza składem podatkowym i tym samym uszczuplenie podatkowe na szkodę skarbu państwa w kwocie blisko 282 tys. zł. Główny podejrzany przyznał się do zarzutów.
Zatrzymane kobiety usłyszały prokuratorskie zarzuty udzielenia pomocy do posiadania znacznych ilości narkotyków i usiłowania wprowadzenia ich do obrotu, natomiast 35-letni Piotr P. zarzut posiadania narkotyków. Te osoby nie były wcześniej karane. Przestępstwo posiadania środków odurzających lub substancji psychotropowych zagrożone jest karą do 3 lat więzienia.
Wobec 58-letniej Renaty K. 35-letniej Judyty K. i 35-letniego Piotra P. prokurator zastosował dozór policji, a 31-letnia kobieta została zwolniona po przesłuchaniu.