O krok od tragedii w Andrychowie. Dwóch nastolatków trafiło do szpitala po tym, jak na jednej hulajnodze wjechali na przejście dla pieszych i zostali potrąceni przez samochód. Obu przewieziono do szpitala.

Do zdarzenia w Andrychowie (woj. małopolskie) doszło w piątek po południu. Dwóch chłopców w wieku 15 i 16 lat, poruszających się na jednej hulajnodze, wjechało na przejście dla pieszych w centrum miasta.

W efekcie nastolatkowie zostali potrąceni przez samochód. Obaj zostali przewiezieni do szpitala.

Na całe szczęście nastolatkom nie stało się nic groźnego. Tutaj mamy raczej do czynienia z ogólnymi potłuczeniami, natomiast na wszelki wypadek zostali zabrani do lokalnego na szpitala na badania - powiedział w rozmowie z RMF FM aspirant Bartosz Izdebski z biura prasowego małopolskiej policji.

Policja podkreśliła, że nastolatkowie złamali przepisy, bo po pierwsze - na hulajnodze może jechać tylko jedna osoba, a po drugie - takim pojazdem nie można wjeżdżać na przejście dla pieszych. Prowadzący powinien zejść z hulajnogi i przeprowadzić ją przez pasy.