Od 1 września mieszkańców Krakowa może czekać podwyżka opłat za odbiór odpadów komunalnych. Stawka dla osób segregujących śmieci ma wzrosnąć o około 30 procent i wynieść 35 zł za osobę. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą wkrótce radni miasta.
Ostatnia zmiana stawek za odbiór odpadów w Krakowie miała miejsce w połowie 2022 roku, kiedy opłata wzrosła z 24 do 27 zł. Przez kolejne trzy lata ceny pozostawały bez zmian. Teraz, jak informuje krakowski magistrat, sytuacja finansowa systemu gospodarowania odpadami wymusza kolejną podwyżkę.
"Koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi drastycznie wzrosły - w latach 2022-2025 o ponad 51 procent" - podkreśla urząd miasta. Prognozy na 2026 rok przewidują dalszy wzrost kosztów na poziomie kilkunastu procent.
Władze Krakowa wskazują, że wpływy z opłat za śmieci w latach 2023-2025 wzrosły jedynie o 2,37 procent, co nie pokrywa rosnących wydatków. W efekcie w 2024 roku system gospodarowania odpadami stracił równowagę finansową. Według wyliczeń, w 2025 roku system potrzebuje dodatkowych 77,9 mln zł, a w 2026 roku - już 112,5 mln zł.
Proponowana opłata za wywóz i zagospodarowanie odpadów ma wynieść 35 zł za osobę segregującą śmieci. To około 30 procent więcej niż obecnie i około 55 procent maksymalnej stawki dopuszczonej ustawą (63,34 zł).
Krakowski magistrat podkreśla, że mimo planowanej podwyżki, stolica Małopolski wciąż będzie miała jedną z najniższych stawek w regionie. "Żadna gmina tzw. krakowskiego obwarzanka nie pobiera opłat mniejszych niż 30 zł, a w czterech gminach mieszkańcy płacą 40 zł lub więcej" - wyliczają urzędnicy.
Nowe stawki mają wejść w życie 1 września. Jak zaznacza magistrat, opóźnienie tej daty oznaczałoby dalsze powiększanie deficytu systemu gospodarowania odpadami. Ostateczną decyzję w sprawie podwyżki podejmie Rada Miasta Krakowa.