Stado dzików widziane było w centrum Limanowej (woj. małopolskie). W poniedziałek ok. godziny 12 mieszkańcy zauważyli zwierzęta spacerujące m.in. w rejonie ulicy Józefa Marka. Według świadków w stadzie znajdowała się dorosła locha z kilkunastoma warchlakami. Do sieci trafiło nagranie.

Jak informuje lokalny portal limanowa.in, dziki weszły do miasta od strony Zamieścia w gminie Tymbark i przez cały dzień przemierzały różne części Limanowej. Najpierw poruszały się łąkami wzdłuż drogi krajowej, następnie skierowały się w stronę ulicy Lipowej. Około południa zwierzęta pojawiły się w centrum miasta, spacerując chodnikiem przy ulicy Józefa Marka, mijając m.in. ZUS. Później schroniły się w zaroślach między drogą powiatową a korytem potoku.

Wieczorem dziki ponownie pojawiły się na miejskich ulicach, tym razem w rejonie dworca autobusowego. Zostały nagrane, gdy maszerowały chodnikiem wzdłuż ulicy Mordarskiego, mijały budynek lecznicy weterynaryjnej, po czym skręciły w ulicę Szwedzką, gdzie mieści się placówka KRUS. Ostatnia obserwacja stada miała miejsce na terenie cmentarza parafialnego.

Dziki w centrum Limanowej. Jest apel policji

Obecność dzików w pobliżu głównych dróg stwarza poważne zagrożenie dla kierowców i pieszych. Policja została wezwana na miejsce i monitoruje sytuację.

Eksperci przypominają, że dziki w sytuacjach stresowych są nieprzewidywalnie - spłoszone stado może nagle wtargnąć na jezdnię, stwarzając realne zagrożenie w ruchu drogowym. Policja apeluje, by nie zbliżać się do zwierząt oraz nie próbować ich płoszyć ani przepędzać.

Coraz częstsze pojawianie się dzików w Limanowej związane jest z kilkoma czynnikami: poszukiwaniem łatwego pożywienia, np. resztek przy śmietnikach, kurczeniem się naturalnego środowiska tych zwierząt oraz oswajaniem się z obecnością ludzi, co sprawia, że tracą one naturalny lęk przed człowiekiem.

W najbliższych godzinach mieszkańcy i kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność w rejonie ulicy Józefa Marka, zwłaszcza w okolicach potoku Starowiejskiego. Zaleca się także zwiększoną czujność podczas spacerów z dziećmi i zwierzętami. Policja pozostaje na miejscu, monitorując sytuację i podejmując działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom.