Wiceprezydent Kielc Ewelina Jastrzębska podała się do dymisji. Decyzja została podyktowana kwestiami politycznymi. Klub Perspektywy, do którego należy Jastrzębska zakończył oficjalną współpracę z prezydent miasta Agata Wojdą.

O dymisji poinformowała prezydenta Kielc Agata Wojda (PO). Jak stwierdziła, odbyła ""bardzo szczerą i życzliwą rozmowę z Maciejem Burszteinem, liderem klubu Perspektywy".

Środowisko Macieja Burszteina czuje ogromną potrzebę pewnej autonomii politycznej. Ta potrzeba wynika mocno z tego, że polityka na poziomie samorządu także bardzo mocno jest obecna. To się uwypukla oczywiście w trakcie kampanii politycznych - oceniła Wojda.

Zmiany obejmą zarząd miasta, a środowisko Burszteina nie będzie miało w nim swojego wiceprezydenta.

Pani prezydenta Ewelina Jastrzębska dzisiaj złożyła dymisję. Jest ona naturalną konsekwencją decyzji, które zapadły z klubie Perspektywy - oświadczyła prezydent, chwaląc jednocześnie dotychczasową współpracę z Jastrzębską.

Prezydent Wojda zapowiedziała także, iż zamierza zaproponować Jastrzębskiej nadzorowanie "niektórych ważnych z punktu widzenia miasta projektów".

Wyraziła także nadzieję, na dalszą współpracę z klubem Perspektywy w projektach kluczowych dla miasta.

Zmiany bez politycznej awantury

Poniedziałkowe zmiany w zarządzie miasta to konsekwencja decyzji lidera klubu Perspektywy Macieja Burszteina, który w niedzielę wieczorem w mediach społecznościowych ogłosił, że kończy formalną koalicję z Agatą Wojdą w zarządzaniu miastem.

"Od wielu miesięcy obserwujemy, jak polityczne przepychanki między KO i PiS regularnie przykrywają najważniejsze tematy dla mieszkańców. Czas, który powinien być poświęcony na rozmowę o edukacji, inwestycjach czy jakości życia, coraz częściej ucieka w jałowe spory i medialne inscenizacje" - zaznaczył. 

Zapewnił jednocześnie, że decyzja o zakończeniu formalnej współpracy z Wojdą nie jest wyrazem sprzeciwu wobec niej. "To nasza świadoma odpowiedź na klimat polityczny, jaki dominuje dziś w Radzie Miasta - i jasne opowiedzenie się za niezależnością od partyjnych napięć" - podkreślił Bursztein. 

Zapewnił jednocześnie, że jego klubu nadal będzie wspierać "każdy projekt, który służy kielczanom".