Dramatyczne sceny rozegrały się w piątek wieczorem w miejscowości Jeżowiec w powiecie włoszczowskim (woj. świętokrzyskie). Około godziny 19:30 wybuchł pożar w budynku mieszkalnym. Niestety, mimo szybkiej reakcji służb jedna osoba zginęła, a trzy trafiły do szpitala.
Jako pierwsi na miejscu pojawili się policjanci, którzy ewakuowali z płonącego budynku jedną osobę i odprowadzili ją w bezpieczne miejsce. W trakcie prowadzonych działań doszło do eksplozji butli z gazem propan-butan, w wyniku czego dwóch funkcjonariuszy zostało rannych.
Strażacy, którzy przybyli na miejsce, natychmiast przystąpili do akcji ratowniczo-gaśniczej. Z wnętrza budynku ewakuowano kolejną osobę - kobietę. Niestety, mimo reanimacji nie udało się jej uratować. Zmarła na miejscu.
Ranny został także mężczyzna, który do szpitala trafił z poważnymi poparzeniami - podobnie jak funkcjonariusze policji.
W trakcie akcji strażacy wynieśli z budynku drugą, 11-kilogramową butlę z gazem, co najprawdopodobniej zapobiegło kolejnemu wybuchowi. Pożar został opanowany, obecnie trwa dogaszanie zgliszczy.
W działaniach uczestniczyło 10 zastępów straży pożarnej. Informacje o zdarzeniu przekazał st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach. Przyczyny pożaru badają obecnie śledczy.