Ponad 150 strażaków gasi pożar suchych trzcinowisk w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień wybuchł na styku powiatów augustowskiego i monieckiego, w okolicach wsi Kopytkowo (woj. podlaskie). W akcji bierze udział śmigłowiec i samolot gaśniczy. Wojewoda podlaski podał, że spłonęło już ponad 60 hektarów traw i trzcinowisk. Do mieszkańców trzech powiatów wysłano alert RCB.
Na razie pożar nie jest opanowany. Front pożaru ma około kilomter.
Tam panują trudne warunki terenowe. Strażacy muszą być dowożeni specjalnymi pojazdami, ponieważ jest to teren bagnisty, podmokły - przekazał RMF FM rzecznik PSP st. brygadier Karol Kierzkowski.
Na miejscu pracuje ponad 150 strażaków.