Wielkanoc to czas, kiedy na naszym stole królują jajka. To dobrze, bo zawierają choćby cenne białko, które jest niezbędne dla utrzymania zdrowia mięśni i tkanek. Warto jednak wiedzieć, że lepiej nie łączyć ich z niektórymi produktami, bo to może wywołać: wzdęcia, ból brzucha i trudności trawienne.

W związku z tym, że jaja są źródłem żelaza - nie powinno się ich jeść z produktami bogatymi w wapń, bo to może utrudniać jego wchłanianie. Ich połączenie z ryżem - może natomiast wydłużyć trawienie. Złym towarzystwem są także: mięsa, wędliny i sery, bo tak jak jajka zawierają białko - którego nadmiar w diecie może być szkodliwy dla nerek.

Także dlatego, lepiej nie zestawiać ich z rybami - zwłaszcza, że zawarte w jajkach białko zwierzęce utrudnia przyswajanie witaminy B7, w którą bogate są tłuste ryby.

Niewskazane jest także jedzenie ich z ziemniakami - bo to utrudnia wchłanianie żelaza i wapnia z jajek oraz powoduje problemy trawienne. Te same kłopoty mogą pojawić się w czasie spożywania jajek z majonezem czy masłem, z powodu zawartego w nich tłuszczu.

Złym pomysłem może być również sięganie jednocześnie po jaja i mleko. Także nieprzyjemne konsekwencje może wywołać łączenia ich z owocami: gruszką, winogronami, morelą, śliwką, jabłkiem czy arbuzem.

Złe samopoczucie może też powodować zestawienie ich z cukrem i chlebem.

Bezpieczniej jest spożywać jajka z warzywami.

Na miękko, na twardo czy sadzone - cenne w każdej postaci

Zobacz również:

Uzbrojeni w powyższą wiedzę - nie eliminujmy jednak jajek z naszej diety. Przede wszystkim zawierają białko i ważne witaminy: A, B2, B6, B12, D, E, a także:

  • biotynę
  • cholinę
  • fosfor
  • potas
  • wapń
  • żelazo
  • cynk
  • magnez
  • jod
  • selen

Bogate są także w kwasy tłuszczowe - w tym cenne dla zdrowia omega 3. Mają też luteinę, która chroni oczy przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB, a także immunoglobuliny. W dodatku, nie są zbyt kaloryczne - mogą więc pomóc w kontrolowaniu wagi.

Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, warto jeść od 1 do 2 jaj dziennie.