"Jesteśmy jedynym ugrupowaniem, które do polskiego rządu desygnowało wyłącznie kobiety" - tak o swoim udziale w skompletowaniu nowej Rady Ministrów napisał lider Polski 2050 Szymon Hołownia. "Tusk w przemówieniu rekonstrukcyjnym powiedział, że chce być jak Cortez. To może od razu: jak bulterier, jak wściekły byk, jak Tomy Lee Jones w Ściganym!" - to z kolei cięte podsumowanie lidera Konfederacji Sławomira Mentzena. O objęciu przez Waldemara Żurka funkcji ministra sprawiedliwości napisał także m.in. Roman Giertych.
W środę premier Donald Tusk ogłosił decyzje dotyczące rekonstrukcji rządu i przedstawił "odchudzoną" listę Rady Ministrów. Nowe twarze, jakie zobaczymy, to m.in. Waldemar Żurek (minister sprawiedliwości), Jolanta Sobierańska-Grenda (minister zdrowia) czy Marta Cienkowska (minister kultury i dziedzictwa narodowego). Pełną listę można znaleźć TUTAJ. Jedną z najważniejszych zmian jest również to, że na stanowisko wicepremiera awansował Radosław Sikorski. Premier ogłosił także, że powstaną dwa nowe, duże resorty: finansów i gospodarki, którym pokieruje Andrzej Domański, oraz energii, na czele z Miłoszem Motyką.
"Dziewczyny, gratuluję Wam z całego serca! Cała Polska 2050 stoi za każdą Was murem!" - napisał Szymon Hołownia tuż po ogłoszeniu przez Donalda Tuska zmian w rządzie. Marszałek Sejmu skierował te słowa m.in. do Marty Cienkowskiej, nowej minister kultury i dziedzictwa narodowego, która dołącza do polityczek z Polski 2050 zasiadających w Radzie Ministrów: Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, Pauliny Hennig-Kloski i Adriany Porowskiej.