Klub parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego podjął uchwałę o upoważnieniu Władysława Kosiniaka-Kamysza do prowadzenia prac w zakresie nowej umowy koalicyjnej i nowej strategii koalicyjnej. Informację na ten temat przekazał wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Z kolei wicepremier zadeklarował współpracę z nowym prezydentem na rzecz racji stanu i bezpieczeństwa Polski.

Podczas wspólnej konferencji prasowej posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego Zgorzelski przekazał, że klub PSL-TD po środowym posiedzeniu podjął uchwałę o "upoważnieniu prezesa PSL do prowadzenia prac w zakresie nowej umowy koalicyjnej i nowej strategii koalicyjnej". Umowa koalicyjna między Koalicją Obywatelską, Polską 2050, Polskim Stronnictwem Ludowym i Nową Lewicą została podpisana w listopadzie 2023 r., po wyborach parlamentarnych.

Wicemarszałek Sejmu przekazał też, że kolejne posiedzenie klubu, które odbędzie się w poniedziałek, "podejmie ostateczną decyzję" - jak powiedział - "co do wydarzenia politycznego, które jest nam wszystkim znane". W przyszłą środę, 11 czerwca, Sejm rozpatrzy wniosek o wotum zaufania dla rządu, o co zwrócił się premier Donald Tusk.

Kosiniak-Kamysz: Potrzebne jest wyjście do przodu

Wicepremier, prezes PSL podziękował wszystkim wyborcom, którzy wzięli udział w wyborach prezydenckich i podkreślił, że wysoka frekwencja to zawsze dobra informacja dla naszej demokracji. Kosiniak-Kamysz dziękował szczególnie ponad 10 mln wyborców, którzy zagłosowali na popieranego przez PSL kandydata KO Rafała Trzaskowskiego oraz samemu kandydatowi, który podjął tę walkę.

Podkreślił, że od dzisiaj rozpoczynają się przygotowania do wyborów parlamentarnych, które odbędą się w 2027 roku. Jesteśmy zainteresowani i będziemy robić wszystko, żeby w ramach istniejącej koalicji odnowić te sprawy, które są dla nas najważniejsze. Potrzebna jest strategia, potrzebne jest odnowienie, potrzebne jest wyjście do przodu - mówił.

Lider PSL zwrócił uwagę, że wiele spraw udało się dobrze "zaadresować i sformułować". Wymienił m.in wprowadzenie tzw. babciowego, renty wdowiej, programów wsparcia przedsiębiorców czy zablokowanie napływu zboża z Ukrainy.

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza wybory prezydenckie pokazały, jak ważna jest "ideowość, jak ważne są nasze tradycje, jak ważna jest kultura chrześcijańska w naszym narodzie". I tutaj w koalicji reprezentantem tego sposobu myślenia, który jak widać zyskał większą akceptację (...) będzie Polskie Stronnictwo Ludowe. I musi odgrywać - moim zdaniem - w tych obszarach ważniejszą rolę. O tym będziemy rozmawiać - powiedział szef ludowców.

Kosiniak-Kamysz o współpracy z Nawrockim

Kosiniak-Kamysz zadeklarował też, w imieniu PSL, współpracę z nowo wybranym prezydentem Karolem Nawrockim "w oparciu o rację stanu Rzeczypospolitej".

Jesteśmy z różnych obozów politycznych, różnimy się w wielu kwestiach, nie wspieraliśmy tej kandydatury, ale będziemy współpracować na rzecz racji stanu, bezpieczeństwa i rozwoju Rzeczypospolitej - podkreślił prezes PSL.