"Decyzję Rady Naczelnej naszego koalicjanta PSL o faktycznym zakończeniu projektu Trzeciej Drogi, przyjmujemy ze zrozumieniem i wdzięcznością" - napisał na portalu X lider Polski 2050 Szymon Hołownia. "Nie było takiej decyzji" - podkreślił w rozmowie z PAP poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Piotr Zgorzelski dopytywany o wpis Hołowni.

"Dotrzymaliśmy wzajemnych zobowiązań"

"Decyzję Rady Naczelnej naszego koalicjanta PSL o faktycznym zakończeniu projektu Trzeciej Drogi, przyjmujemy ze zrozumieniem i wdzięcznością. Zrozumieniem, bo umawialiśmy się na serię czterech wyborów. Wdzięcznością, bo obustronnie dotrzymaliśmy wzajemnych zobowiązań, a lojalność i zaufanie to w polityce fundamentalna rzecz" - napisał we wtorek wieczorem marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia. 

Hołownia poinformował, że Rada Krajowa Polski 2050 zwołana została na 28 czerwca. 

"Jeszcze raz potwierdzimy na niej naszą determinację do konstruktywnej współpracy z naszymi partnerami w walce o "odkuwetowanie" spółek, naprawdę publiczne media, tanie i dostępne mieszkania, bezpieczeństwo cyfrowe naszych dzieci" - stwierdził. 

"Perspektywa samodzielnego startu w kolejnych wyborach daje nam dziś poczucie szczerej, politycznej radości" - podsumował marszałek Sejmu. 

"Uchwały nie było"

Politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego w rozmowie z PAP stwierdzili, że nie podjęto formalnej uchwały ws. końca Trzeciej Drogi. 

Uchwały takiej nie było, natomiast była dyskusja, że jako formacja jesteśmy gotowi do samodzielnego startu - wyjaśnił rzecznik prasowy PSL Miłosz Motyka.

Dyskusja była w tym tonie, ale uchwały jako takiej nie było - mówiła posłanka Urszula Pasławska.