Po tygodniu od ogłoszenia długo omawianej rekonstrukcji podawany przez rządową stronę w sieci skład gabinetu nie odpowiada liczbie ministerstw, a na liście resortów brakuje tych powołanych w wyniku rekonstrukcji, są za to ministerstwa połączone z innymi i jedno już nieistniejące.

 

W wyniku wprowadzonych przed tygodniem zmian obecny rząd składa się z 22 zamiast 27 ministrów i liczy 18 ministerstw zamiast 19. Mimo upływu czasu i trwających kilka tygodni przygotowań informacje podawane przez rząd na jego własnej stronie internetowej wyraźnie nie nadążają za zmianami.

Zakładka z ministerstwami nie uwzględnia nowej struktury rządu i są na niej tylko stare resorty, z częściowo zmienionymi ich szefami. Wciąż jednak istnieje np. Ministerstwo Przemysłu w Katowicach, nie ma tam za to nowo utworzonych superresortów energii i gospodarki. Ich szefowie są jednak wymienieni jako osoby nimi kierujące w zakładce "skład rządu". Porównanie zawartości obu zakładek może wprawiać w zakłopotanie.

Kto jest kim i gdzie?

Z zestawienia wynika, że Miłosz Motyka jest wprawdzie ministrem energii, ale nie ma jego ministerstwa. Marzena Czarnecka odwrotnie - członkiem rządu już nie jest, ale kieruje Ministerstwem Przemysłu, które już nie istnieje jako osobny urząd. Andrzej Domański z kolei kieruje resortem Rozwoju i Technologii, który jednak jest teraz innym z superresortów, Ministerstwem Finansów i Gospodarki - takiego jednak na liście resortów nie ma.

Nie zgadza się nawet liczba resortów - lista ministrów wskazuje, że jest ich 18, ale na liście samych ministerstw jest 19.

Mówiąc otwarcie, jeśli ktoś ma jakieś sprawy do załatwienia z rządem - najpierw powinien określić nie tylko, kto i gdzie za to odpowiada, ale też czy taki urząd i osoba istnieją, czy nie.

Kłopot z wiceministrami

Rekonstrukcja rządu miała wg zapowiedzi ograniczyć liczbę wiceministrów o 20 proc. Jeszcze w poniedziałek rzecznik rządu zapowiadał, że powinno to nastąpić w tym tygodniu, wczoraj jednak okazało się, że decyzje zapadną w następnym.

Przed rekonstrukcją w 19 resortach wiceministrów było 79, dziś jest ich 77.

Andrzej Domański nadal ma ich w finansach sześciu, ale w Ministerstwie Rozwoju i Technologii (już nieistniejącym osobno, ale włączonym do Finansów i Gospodarki) tylko trzech. Stefan Krajewski w rolnictwie zostawił sobie po ministrze Siekierskim dwóch.

Ilu wiceministrów ma lub ma mieć Miłosz Motyka w Ministerstwie Energii jednak nie wiadomo, bo... nie ma takiego resortu, a sam Motyka był wiceministrem w Ministerstwie Klimatu. Minister liczy na współpracę z Grzegorzem Wrochną, ten jednak wg rządowej strony jest wciąż wiceministrem w resorcie przemysłu, który istnieje już tylko w rządowym internecie. 

Sytuacja klaruje się powoli

Zajmujący się polityką migracyjną Maciej Duszczyk, który ogłosił już swoje odejście z MSWiA, nadal figuruje tam jako wiceminister, Radosław Sikorski nadal ma siedmiu zastępców z urlopowanym od marca Andrzejem Szejną włącznie, a dotychczasowe ministry bez teki (Kotula, Okła-Drewnowicz i Porowska) są teraz sekretarzami stanu w KPRM. W ich życiu nie zmienia to jednak nic poza wizytówkami i ew. pieczątkami.

O części zmian w rządzie dowiadujemy się stopniowo i drogą raczej nieoficjalną. Komunikacja oficjalna i wyjaśniająca, kto jest kim, nastąpi pewnie po przyjęciu rezygnacji i powołaniu nowych wiceministrów.

Opracowanie: