Substancja obficie występująca w brokułach może być kluczem do zapobiegania i łagodzenia objawów najczęstszej postaci zwyrodnienia stawów, choroby utrudniającej życie setkom milionów osób na świecie. Obiecujące wyniki badań w tej sprawie opublikowali na łamach czasopisma "Arthritis & Rheumatism" naukowcy z University of East Anglia.

O tej substancji, sulforafanie, od dawna wiadomo, że może mieć działanie przeciwnowotworowe i przeciwzapalne. Teraz okazuje się, że opóźnia też procesy prowadzące do dość powszechnych i bardzo uciążliwych zwyrodnień stawów. Badania na myszach a także komórkach ludzkiej chrząstki pokazały, że sulforafan hamuje działanie cząsteczki wywołującej procesy zapalne i blokuje aktywność niszczących stawy enzymów.

Źródłem sulforafanu mogą być różne rośliny rodziny kapustowatych, między innymi brukselka i kapusta, ale w brokułach jest jej najwięcej. Myszy karmione bogatą w nie dietą zdradzały znacznie mniejsze objawy uszkodzenia stawów.

Naukowcy chcą się teraz przekonać, czy te efekty będzie można zauważyć też u ludzi. W tym celu planują testy w grupie 40  pacjentów, których choroba posunęła się już tak daleko, że konieczne jest wszczepienie protezy stawu kolanowego. Połowie z nich będą podawane brokuły hodowane specjalnie tak, by zawierać podwyższony poziom sulforafanu. Po zabiegach będzie można ocenić, czy w ich stawach rzeczywiście można dostrzec pozytywne działanie tej substancji.

Badacze podkreślają, że medycyna nie zna w tej chwili skutecznego sposobu zapobiegania zwyrodnieniu stawów i leczenia tej choroby. Często jedynym sposobem poprawy stanu zdrowia jest wszczepienie endoprotezy. Jeśli nadzieje związane z brokułami się potwierdzą, bogata w nie dieta może okazać się znakomitym sposobem utrzymania naszych stawów w doskonałej formie.