"Wcześniaki potrzebują lepszej opieki po wyjściu ze szpitala" - apeluje do Ministerstwa Zdrowia Polskie Towarzystwo Neonatologiczne. Zdaniem lekarzy, niezbędne jest stworzenie ośrodków, w których urodzone przedwcześnie noworodki w jednym miejscu skorzystałyby z opieki wielu specjalistów. Chcą powstania nowych klinik i lepszej koordynacji pracy w tych, które już istnieją. Propozycję w sprawie tzw. nowych standardów opieki powypisowej lekarze złożyli w resorcie zdrowia.

Według profesor Marii Borszewskiej-Kornackiej, prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego w Polsce powinno działać około trzydziestu ośrodków, gdzie pod jednym dachem wcześniakiem wypisanym ze szpitala zaopiekowaliby się lekarze różnych specjalizacji. Wędrówki od jednego specjalisty do drugiego: od neurologa do okulisty, od okulisty do kardiologa, od kardiologa do endokrymologa, trwają wiele tygodni, to jest niemożliwe, tak nie powinno być, mamy nadzieję że nasz apel spotka się ze zrozumieniem zarówno w Ministerstwie Zdrowia, jak i w Narodowym Funduszu Zdrowia - dodaje.

Według przewidywań lekarzy, z takich ośrodków skorzystałoby rocznie kilka tysięcy wcześniaków, które rodzą się w najcięższym stanie. Neonatolodzy podkreślają, że w ich projekcie nie chodzi tylko o budowę nowych placówek czy klinik, ale przede wszystkim o lepszą organizację pracy w tych istniejących: stworzenie dodatkowych etatów, nowy sposób planowania grafików lekarzy, zatrudnienie specjalistów, których dziś w wielu szpitalach nie pracują. Przykładem już funkcjonującego w taki sposób miejsca jest oddział neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie profesora Ryszarda Lauterbacha - dodaje prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego. Pod apelem podpisała się także krajowa konsultant w dziedzinie neonatologii. 

(ag)