Co zrobić, aby nasz wakacyjny wypoczynek z dziećmi był bezpieczny? Jak zabezpieczyć skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania ultrafioletowego, które – jak wiadomo – odpowiada za wzrost ryzyka powstawania nowotworów oraz starzenie skóry?

Ochrona przed słońcem ma szczególne znaczenie u najmłodszych. Ich skóra jest cienka i delikatna, szybciej ulega oparzeniom słonecznym. Ponadto dzieci w porównaniu z dorosłymi spędzają dużo więcej czasu na świeżym powietrzu.

Oto kilka rad:

  • w godzinach 11.00—15.00 unikajmy ekspozycji na silne promieniowanie słoneczne (szczególnie ważne u dzieci poniżej 1. roku życia), a jeśli to niemożliwe - zastosujmy wszystkie znane nam sposoby ochrony

  • stopniowo wydłużajmy czas pobytu na słońcu

  • zachęcajmy nasze dzieci do zabawy w cieniu, można do tego wykorzystać cień pod drzewami, parasolem, w namiocie plażowym; najmłodsze, jeszcze niemobilne dziecko, skryjmy w cieniu budki wózka, parasolki, pamiętając że nawet wtedy działają promienie odbijające się od wody, piasku, budynków, betonu

  • ubierzmy dziecko odpowiednio:

    • kapelusz z szerokim rondem lub czapka (świetnie sprawdzają się czapki z daszkiem i opuszczaną osłoną na kark)

    • luźny podkoszulek

    • skarpetki dla dzieci leżących i wierzgających do góry nóżkami

    • im ciemniejsza tkanina oraz im grubsza - można sprawdzić pod światło jak bardzo prześwieca - tym stanowi lepszą ochronę - 30—70% zależnie od rodzaju tkaniny

  • zastosujmy preparat ochronny na skórę:

    • w aptekach dostępne są różnego rodzaju kolorowe pianki, kremy, aerozole - tak naprawdę najważniejsza jest obecność filtrów UVA i UVB oraz ich moc - im wyższy współczynnik ochronny (faktor), tym lepiej (minimum 30)

    • na oparzenie słoneczne narażone są szczególnie dzieci o jasnej karnacji, rudych, jasnych włosach, niebieskich oczach oraz dzieci mające dużo znamion barwnikowych i piegów

    • część preparatów dla dzieci można stosować już od 6. miesiąca życia, inne później - należy czytać na ulotce

    • krem najlepiej nałożyć na chwilę przed wyjściem (ok. 20—30 minut - czas potrzebny do wchłonięcia się preparatu) a smarowanie, czasem uciążliwe, trzeba przyjąć za konieczność

    • preparat do opalania można wybrać w sklepie wspólnie z dzieckiem - może niebieska pianka albo miś na opakowaniu ułatwi nam zadanie

    • przed wyjazdem na wakacje sprawdźmy na fragmencie skóry, czy kupiony przez nas preparat (nawet taki przeznaczony specjalnie dla dzieci) nie wywołuje u naszego dziecka reakcji uczuleniowej (np. na jakiś składnik kremu)

    • przy smarowaniu twarzy omijajmy okolice oczu (szczególną ostrożność trzeba zachować, stosując preparaty w aerozolu)

    • dokładnie smarujmy dziecko, nie zapominając o żadnych okolicach (kark, małżowiny uszne, usta)

    • czynność powtarzamy po ok. 2—3 godzinach, teoretycznie, gdy preparat już się wchłonie powinien długo działać, jego działanie może jednak osłabiać pocenie się lub kąpiel (nawet wtedy, gdy używamy kosmetyków wodoodpornych) - nawet jeśli nie zmyje go woda, na pewno nie jest odporny na wycieranie ręcznikiem.

O ochronie przeciwsłonecznej powinno się pamiętać nie tylko w czasie urlopu czy w okresie letnim. Poranne nałożenie kremu z filtrem na odsłonięte części ciała przed wyjściem do żłobka czy przedszkola powinno stać się rytuałem. Także w zimie - odbijające od śniegu promienie mogą być przyczyną oparzenia.

Co zrobić jeśli już dojdzie do oparzenia?

Skóra jest wtedy zaczerwieniona, ocieplona, piecze i boli, mogą się pojawić pęcherzyki.

Pierwsza pomoc:

  • ochłodzić oparzoną skórę - stosujemy chłodzące okłady (np. pieluszka tetrowa zamoczona w wodzie) lub kąpiele w chłodniejszej, ale nie zimnej wodzie, najczęściej jak to możliwe - to przynosi ulgę

  • nie nakładamy tłustych kremów, nie robimy opatrunków

  • można użyć preparatów łagodzących, np. Pantenol

  • unikajmy słońca do czasu wygojenia

  • doraźnie można stosować leki przeciwbólowe, np. paracetamol doustnie.

Kiedy należy zgłosić się do lekarza?

  • Jeśli skóra jest bardzo poparzona, występują rozległe pęcherze.

  • Jeśli pojawiła się gorączka, dziecko jest nadmiernie senne, osłabione.



źródło: Medycyna Praktyczna