Niesamowity zbieg okoliczności. Bracia bliźniacy – Justin i Joshua Thoringtonowie w tym samym dniu zostali ojcami, mimo że termin porodu ich żon był inny.

Do niesamowitego zbiegu okoliczności doszło 27 marca tego roku. Josh odwiózł do szpitala Munson Medical Center w Michigan swoją żonę Denise. Tam o 4:18 na świat przyszedł ich syn Jack.

Zaledwie kilka godzin później drugi z braci Justin razem ze swoją żoną Alex, przyjechali do tego samego szpitala i o 23:43 kobieta urodziła córeczkę Lucy, mimo że termin miała wyznaczony na za dwa tygodnie.

Kiedy rano na świat przyszedł syn Josha i Denise, młodzi rodzice byli trochę zdziwieni, dlaczego brat ze swoją partnerką nie odwiedzili ich w szpitalu. Było to dla mnie trochę dziwne, że nie przyszli - mówił Josh. 

Dodał, że wcześniej z bratem żartowali sobie, że ich dzieci urodzą się tego samego dnia. Nie spodziewali się jednak, że to naprawdę będzie możliwe. Na początku nie myślałem jak bardzo jest to wyjątkowe, może dlatego że jestem bliźniakiem. Kiedy zacząłem się dłużej nad tym zastanawiać, doszedłem do wniosku, że rzeczywiście jest to niezwykłe - mówi Josh.

Według Justina, najważniejsze w tym wszystkim jest to, że dzieci, kiedy będą dorastać, zawsze będą mieć przyjaciela w tym samym wieku. Mimo że jego córeczka nie ma rodzeństwa, to będzie mogła doświadczyć tego co on, wychowując się razem ze swoim bratem bliźniakiem. 

(ag)