Brak ruchu, przeciążenia, zbyt szybki powrót do aktywności sportowej po urazie – to jedne z przyczyn występowania kontuzji. Jeżeli przy poruszaniu się doskwiera nam jakiś ból kości czy stawów, powinniśmy zgłosić się do ortopedy. Ortopedzi przypominają, że nawet drobnych mikro urazów nie wolno lekceważyć.
Brak ruchu - to jedna z głównych przyczyn powstawania kontuzji. W różnym wieku nasza aktywność fizyczna jest na różnym poziomie. W wieku dziecięcym każdy z nas więcej biegał, przebywał na podwórku, trzepakach. U dorosłych z uprawianiem sportu bywa różnie. Przychodzi taki moment w życiu, kiedy zaczynamy racjonalnie podchodzić do zdrowia, rośnie nasza wiedza. Rosną też oczekiwania pacjentów w stosunku do własnej aktywności. Chcemy bardzo szybko podnieść swoją sprawność, nie patrząc na nasze ograniczenia spowodowane np. siedzącym trybem życia. Wtedy najczęściej dochodzi do kontuzji, różnych urazów. Najpierw poradźmy się specjalisty.
To może być ortopeda, ale też wykwalifikowany trener personalny, który przygotuje nam stopniowy powrót do formy. Ta moda na bieganie i aktywność odbija się w gabinetach ortopedycznych kolejką młodych osób, które czekają na pomoc, bo coś się stało. Coraz więcej mamy osób z przewlekłymi urazami, związanymi z przeciążeniami - mówi profesor Janusz Płomiński, ordynator Oddziału Klinicznego Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej i Chirurgii Kręgosłupa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie.
Chcąc dbać o kości i stawy trzeba pamiętać o kolagenie. Stanowi on główny składnik ścięgien i odpowiada za ich wytrzymałość. Aby kolagen w organizmie skutecznie pełnił swoją funkcję, należy zapewnić jego odpowiednią podaż w diecie.
Podstawową substancją, której nie może zabraknąć w organizmie jest witamina C. Duży niedobór tej witaminy może spowodować tak wielką destrukcję kolagenu, że nasz organizm może się zacząć rozpadać.
Niemal z każdej strony jesteśmy atakowani reklamami suplementów diety. Czy jest nam to potrzebne? Nie jestem przeciwnikiem suplementacji, ale celowej. Warto skonsultować z lekarzem to, co przyjmujemy. Nie wszystko jest nam potrzebne. Pamiętajmy, że najważniejszy dla nas jest ruch, który uaktywnia wszystkie czynności. 90 procent komórek naszego organizmu jest dedykowane ruchowi. To nie tylko polega na tym, że dostarczamy wapń, fosfor, czy witaminę D3. Trzeba pamiętać, że musi do tego być też ruch. On pozwala zachować harmonię - mówi ortopeda.
Jeżeli to jest ból, którego nie znamy albo ogranicza nas ruchowo - powinniśmy zgłosić się do ortopedy. Kiedy mamy dolegliwości w spoczynku, to może być już za późno. Nie bagatelizujmy nawet mikro urazów, bo one nieleczone mogą przekształcić się w poważniejsze urazy. Wiadomo, że każdy po kontuzji chciałby od razu wrócić do swojej aktywności, ale powinniśmy robić to stopniowo - radzi profesor Janusz Płomiński.
Jeszcze kilkanaście lat temu leczenie urazów wyglądało inaczej niż dzisiaj. Kiedyś na oddziałach ortopedycznych były dedykowane sale gipsowe, gdzie zakładano nawet kilkanaście takich opatrunków dziennie. Podejście ortopedów się jednak zmieniło. Szanujemy ruch stawów. Jeżeli możemy wykonywać w określonym zakresie ruch, to go wykonujmy. Nie pozwalajmy na to, żeby coś, co może się ruszać było unieruchamiane. Stawy tego nie lubią - mówi ortopeda.
