Psychodeliki to substancje psychoaktywne, które mogą wywoływać zmiany w percepcji, myśleniu, emocjach i świadomości. „Do Polski dotarła moda na psychodeliki, takie jak ayahuasca, ale stosowanie ich na własną rękę jest ryzykowne. Różne substancje psychodeliczne są jednak z interesującymi wynikami testowane pod kątem pomocy pacjentom z trudnymi w leczeniu zaburzeniami” – mówi lekarz psychiatra Tomasz Wieczorek.
Psychodeliki są dosyć bezpieczne z punktu widzenia fizjologicznego, czyli jeśli chodzi o ryzyko przedawkowania czy uzależnienia. Tymczasem, zdaniem psychiatry Tomasza Wieczorka, niektóre z nich - w tym ayahuasca, mają pewne działanie przeciwdepresyjne i mogą pomagać w innych zaburzeniach.
Najlepiej przebadana jest pochodząca z grzybów halucynogennych psylocybina, która w organizmie jest metabolizowana do psychoaktywnej psylocyny - tłumaczy psychiatra.
Specjalista dodaje, że środków psychodelicznych nie przyjmuje się regularnie. Mówi się raczej o psychoterapii wspomaganej psychodelikami. Substancje te podaje się pacjentowi tylko 2 lub 3 razy.
- Zmiany percepcji
- Zmiany myślenia
- Zmiany emocjonalne
- Zmiany świadomości
- Depresja
- Zespół stresu pourazowego
- Uzależnienia
- Duchowe i osobiste
Stosowanie psychodelików niesie ze sobą zarówno potencjalne korzyści, jak i ryzyko. Warto zasięgnąć porady specjalisty przed ich zażyciem, zwłaszcza w kontekście terapeutycznym.
Niewłaściwe użycie tych substancji, może prowadzić do nieprzyjemnych doświadczeń, tzw. "bad tripów", a także do problemów psychicznych u osób podatnych na takie zaburzenia.