Zachorowalność na raka jelita grubego w tym roku może wzrosnąć w naszym kraju do prawie 25 tys. - alarmują eksperci. Co więcej, częściej chorują młodzi ludzie. Marzec jest miesiącem świadomości raka jelita grubego.
Rak jelita grubego jest jednym z najgroźniejszych nowotworów, który przez długi czas nie daje żadnych poważniejszych objawów. Jedyną metodą wczesnego jego wykrycia jest łatwe do wykonania badanie na krew utajoną w stolcu FIT oraz kolonoskopia. Specjaliści przypominają, że wczesne wykrycia choroby gwarantuje skuteczne leczenie.
Jest trzecim co do częstości występowania nowotworem złośliwym u mężczyzn (po raku płuca oraz prostaty) oraz drugim u kobiet (po raku piersi).
Z danych przedstawionych na spotkaniu z dziennikarzami przez prof. Grażynę Rydzewską, kierownika Kliniki Gastroenterologii w Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA w Warszawie, wynika, że w tym roku na raka jelita grubego zachoruje 24,6 tys. Polaków. To o prawie 9 tys. przypadków więcej niż w 2010 roku.
Niepokojące jest, że zwiększa się występowanie tego nowotworu u ludzi młodszych. Wykazują to statystyki w wieku krajach, na przykład w Stanach Zjednoczonych. W porównaniu z Amerykanami urodzonymi w latach pięćdziesiątych XX wieku, ci którzy urodzili się około lat 90. w minionym stuleciu, mają znamiennie większe ryzyko raka jelita grubego - zaznaczyła prof. Rydzewska.
Według danych przedstawionych przez specjalistkę, w USA ryzyko raka jelita grubego w pokoleniu lat 90. XX w. zwiększyło się dwukrotnie, a raka odbytnicy - aż czterokrotnie.
U fotografki Lindsey Jayn zdiagnozowano raka jelita grubego, gdy miała zaledwie 39 lat. Teraz w swoich mediach społecznościowych dzieli się ostrzegawczymi sygnałami, które zignorowała, w nadziei, że przekona to innych do większej czujności.
Jeśli masz nieustanne biegunki i nawracające zaparcia, idź na kolonoskopię (...) jeśli kiedykolwiek zauważysz krew w stolcu, idź do lekarza, idź do szpitala - zachęca w jednym z nagrań w sieci. Można być młodym i mieć raka jelita grubego - mówi Jayn w rozmowie z New York Post.
Przypomniała, że "diagnoza raka nie jest wyrokiem śmierci", nawet jeśli choroba jest w zaawansowanym stadium, ale "trzeba się dowiedzieć, trzeba się zbadać".
Najczęstsze objawy u pacjentów z rakiem jelita grubego to:
- bóle brzucha,
- zmiana rytmu wypróżnień,
- krew w stolcu,
- ogólne osłabienie,
- niedokrwistość bez innych objawów ze strony przewodu pokarmowego,
- utrata masy ciała.
Zwiększone ryzyko rozwoju raka jelita grubego wiąże się przede wszystkim z:
- spożywaniem pokarmów bogatych w tłuszcz zwierzęcy
- dietą opartą na mięsie czerwonym, czyli wołowinie, wieprzowinie i baraninie
- otyłością, która sprzyja zachorowaniu na raka jelita grubego, w szczególności u mężczyzn.