Chirurdzy z Oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej jako pierwsi w województwie lubuskim wykonali operacje zwane przez specjalistów rendez-vous, polegające na połączeniu technik endoskopowych i przezskórnego radiologicznego leczenia dróg żółciowych. W pierwszych zabiegach gorzowskim chirurgom pomagał dr Kazimierz Janiszewski z warszawskiej Endoterapii. Kolejne robią już sami.

Zastosowana w gorzowskim szpitalu metoda świetnie sprawdza się u pacjentów, u których nie można wykonać tradycyjnego endoskopowego zabiegu ECPW czyli drenażu dróg żółciowych od strony dwunastnicy. Zabieg wykonywany jest jednocześnie przez dwa zespoły chirurgiczne. Ich narzędzia wprowadzane do ciała pacjenta niezależnie od siebie, spotykają się przy zmianie chorobowej. Ta metoda stosowana przy omijaniu  niektórych guzów przewodu pokarmowego wymaga dużej sprawności i umiejętności operatora.

Wspólnie z dr Janiszewskim i dr Maciejem Kococikiem z naszego szpitala trzem pacjentom wykonaliśmy drenaże przezskórne. Zdecydowaliśmy się na zabieg hybrydowy, czyli połączenie klasycznej techniki chirurgicznej z nowoczesnymi technikami endoluminarnymi wywodzącymi się z radiologii interwencyjnej.  Jego zadaniem jest małoinwazyjne udrożnienie dróg żółciowych i umożliwienie swobodnego wypływania żółci - wyjaśnia Marek Buszkiewicz - chirurg i endoskopista z Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp.

W tego typu zabiegach dużo pacjentów to pacjenci onkologiczni. Niestety zmiany rakowe dróg żółciowych należą do nowotworów, których leczenie jest bardzo trudne. Tradycyjne leczenie chirurgiczne (ECPW) można zastosować tylko u chorych, u których guz umiejscowił się blisko ściany dwunastnicy. W innych przypadkach zazwyczaj leczy się tylko objawy tej choroby czyli zakłada się dren (po którym spływa żółć) oraz minimalizuje ból. Nowa metoda leczenia tego typu nowotworu (rendez-vouz) daje szansę terapii większej liczbie chorych.

Dzięki rendez-vous w wykonaniu chirurga, endoskopisty i radiologa możemy sprawić, by nie powstał odwrócony pasaż żółci, tzn. umożliwić naturalne spływanie żółci do dwunastnicy. To bardzo ważne dla prawidłowego przebiegu procesu trawienia pokarmów szczególnie tych, które zawierają tłuszcze - tłumaczy Marek Buszkiewicz.  Jeśli u osoby zoperowanej tradycyjnym sposobem pokarm w drogach żółciowych natrafia na przeszkodę żółć wypływa do zewnętrznego worka i jest wylewana. Nie spełnia więc swojej roli - dodaje chirurg.

Pierwsi pacjenci, u których zastosowano metodę rendez-vous już w następnej dobie mogli zostać wypisani do domu,  gdyby robić taki zabieg tradycyjnie to spędziliby w szpitalu 2-3 tygodnie.

Nowa metoda może być stosowana także u pacjentów z przewlekłym zapaleniem trzustki, anomaliami anatomicznymi, po operacjach zmniejszenia żołądka i usunięcia guza głowy trzustki. 

(ag)