Niepłodność to coraz większy problem, który może dotyczyć nawet 20-25 % par w Polsce. Co zrobić kiedy podejrzewamy u siebie niepłodność? Do kogo się udać i po jakim czasie bezskutecznego starania się o dziecko?

Zdjęcie ilustracyjne /Marcin Czarnobilski /RMF FM

Według wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia o niepłodności możemy mówić, kiedy para współżyje ze sobą regularnie (4-5 razy w tygodniu) bez używania środków antykoncepcyjnych i przez rok kobieta nie może zajść w ciążę. Wtedy należy udać się do lekarza.

Pierwsze kroki powinniśmy skierować do ginekologa. Na początku zostanie wykonany szereg badań hormonalnych, które najczęściej wykonuje się między 3. a 7. dniem cyklu miesiączkowego. Bada się poziom FSH (hormon folikulotropowy), wartość TSH (hormon regulujący działanie tarczycy), LH (Lutropina), estradiolu, prolaktyny oraz progesteronu.

Poza badaniami hormonalnymi w diagnostyce niepłodności ważna jest regularność miesiączki. Ocenia się drożność jajowodów, a także bada się jakość nasienia partnera.

Trzeba też pamiętać, że ważne są regularne wizyty u ginekologa i stałe kontrolowanie swojego zdrowia ginekologicznego. Do ciąży można się też odpowiednio przygotować. Lekarze zalecają przyjmowanie kwasu foliowego i witamin z grupy B. Warto też przed ciążą wyeliminować czynniki stresogenne, które mogą być główną przyczyną niepłodności.

Więcej o niepłodność możecie przeczytać na stronach Medycyny Praktycznej