"Poza udzielaniem teleporad lekarz POZ jest zobowiązany do wykonywania porad w gabinecie oraz w domu pacjenta" - przypomina dr n. med. Wiesława Fabian, konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny rodzinnej dla woj. zachodniopomorskiego. Rzecznik Praw Pacjenta prowadzi postępowanie wyjaśniające na Podkarpaciu w związku z licznymi skargami pacjentów, że są udzielane im tylko teleporady – z wyłączeniem porad w gabinetach.

"Od kilku miesięcy w związku z pandemią COVID funkcjonujemy w nowej rzeczywistości. Przychodnie POZ szybko zorganizowały się i w trybie przyspieszonym rozwinęły telemedycynę. Nastąpiła olbrzymia i korzystna zmiana w funkcjonowaniu POZ, zmobilizowaliśmy pacjentów do korzystania z rejestracji telefonicznej, wiele problemów rozwiązujemy w formie porady telefonicznej, rozwinęliśmy internetowe przekazywanie dokumentacji oraz korzystanie z e-recept, e-wniosków i coraz częściej z e-skierowań" - napisała do lekarzy POZ dr Fabian.

Jednak, chcę wszystkim Kolegom Lekarzom uświadomić i zwrócić uwagę, że teleporada nie może być jedyną formą udzielania świadczeń w POZ. Jest to bardzo dobre narzędzie, ale do wybranych sytuacji medycznych. Poza udzielaniem teleporad lekarz POZ jest zobowiązany do wykonywania porad w gabinecie oraz w domu pacjenta - przypomina konsultant wojewódzki w Szczecinie.

Część pacjentów z uwagi na stan zdrowia i schorzenia wymaga osobistego kontaktu i badania fizykalnego. Każdy lekarz rodzinny ma pod opieką pacjentów, u których okresowo powinna być przeprowadzona wizyta domowa. Musimy wszyscy mieć świadomość, że przy udzielaniu teleporady mamy taką samą odpowiedzialność zawodową, cywilną i karną, jak w przypadku wizyty uzupełnionej badaniem przedmiotowym, którego przeprowadzenie w części sytuacji medycznych jest bezwzględnie wskazane - dodaje dr Fabian.

Kary za odmowę przyjęcia pacjenta w gabinecie

Pod koniec lipca dyrektor Podkarpackiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ Robert Bugaj - w związku z koniecznością udzielenia odpowiedzi Rzecznikowi Praw Pacjenta - zwrócił się do lekarzy POZ, aby udzielili informacji, czy wykonują tylko teleporady, czy też przyjmują pacjentów w gabinetach.

Również w naszym województwie skargi wpływają do różnych organów, w tym do NFZ - przyznaje Marek Twardowski z Lubuskiego Porozumienia Zielonogórskiego. Przestrzegam wszystkich przed zdecydowanymi odmowami przyjęć w gabinetach - może to się skończyć dużymi karami ze strony NFZ i retorsjami ze strony Rzecznika Praw Pacjenta (takie retorsje są niezwykle kosztowne - kary, zgodnie z obowiązującym prawem mogą być bardzo wysokie). Obecnie obowiązujące prawo nie daje nam możliwości udzielania wyłącznie teleporad - zaznacza Twardowski.

źródło: Medycyna Praktyczna