​Gwałtownie rośnie liczba chorych na grypę! Od początku roku w całej Polsce odnotowano ponad 292 tysiące zachorowań lub podejrzenia zachorowań. Rok temu było to o prawie połowę mniej - 150 tysięcy zachorowań - wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego.

Zdj. ilustracyjne /Bildagentur /PAP/EPA

Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar mówi, że obecny poziom zachorowań na grypę i podejrzeń zachorowań jest wysoki, ale nie rekordowy. Lekarze przypominają, że grypa i jej powikłania mogą być niebezpieczne między innymi dla seniorów i osób z chorobami przewlekłymi. W zakresie układu oddechowego to mogą być zapalenia płuc, często bardzo ciężkie. Wirus grypy jest skutecznym czynnikiem uszkadzającym mięsień sercowy. Około 10 procent ostrych zespołów wieńcowych jest wywoływana przez wirusa grypy - mówi pulmonolog profesor Adam Antczak.

Najwięcej zachorowań i podejrzeń zachorowania na grypę odnotowano na Mazowszu, w Wielkopolsce, Małopolsce i na Pomorzu. Główny Inspektorat Sanitarny radzi, żeby pamiętać o częstym myciu rąk, właściwej diecie i dostosowanym do pogody ubraniu. 

Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-PZH w Warszawie wynika, że w sezonie grypowym 2015/2016 były ponad 4 miliony zachorowań na grypę i podejrzeń zachorowań na tę infekcję.

Ponad 16 tysięcy osób wymagały z tego powodu hospitalizacji, a 140 chorych zmarło. Według dyrektora Krajowego Ośrodka ds. Grypy NIZP-PZH prof. Lidii Brydak, w sezonie 2015/2016 zaszczepiło się zaledwie 3,4 proc. populacji. 

(az)