36 proc. Polaków nie pamięta, jak wygląda życie bez bólu. Tymczasem ból można i należy skutecznie leczyć, m.in. po to, by uniknąć powikłań choroby.
Najczęściej dokuczają nam dolegliwości związane z chorobami narządu ruchu: kręgosłupa i zwyrodnienia stawów.
Zarówno lekarz w szpitalu, jak i w przychodni, powinien ocenić natężenie bólu i wybrać najlepszy sposób jego leczenia - mówi dr Jarosław Woroń, ekspert z Zakładu Farmakologii Klinicznej Katedry Farmakologii Wydziału Lekarskiego UJ CM w Krakowie i Polskiego Towarzystwa Badania Bólu.
Dr Woroń podkreśla, że jeśli ból trwa krótko - kilka dni, można doraźnie wziąć leki przeciwbólowe dostępne bez recepty.
Jeśli ból trwa dłużej, nie można go lekceważyć i trzeba iść do lekarza, by zdiagnozować, jaka jest jego przyczyna, ocenić natężenie i dobrać odpowiednie leczenie - mówi dr Woroń. W wielu przypadkach, np.: w bólu neuropatycznym, leki bez recepty nie pomogą, a zażywane ich w dużych ilościach, może doprowadzić do niewydolności nerek, uszkodzić wątrobę lub górny odcinek układu pokarmowego.
Każdy lek ma działania uboczne i każdy lek może wejść w interakcje z innymi medykamentami lub żywnością. Z powodu zażycia dużej ilości leków przeciwbólowych dostępnych bez recepty może dojść do krwawienia z przewodu pokarmowego zwłaszcza u pacjentów, którzy jednocześnie zażywają doustne leki przeciwzakrzepowe.
Doustne leki antykoncepcyjne przyspieszają metabolizm paracetamolu w wątrobie, co powoduje, że działa krócej i zwiększa się ryzyko jego przedawkowania.
Przy zażywaniu leków moczopędnych dobrze jest ograniczyć paracetamol który zmniejsza działanie tych pierwszych i redukuje skuteczność w leczeniu nadciśnienia tętniczego czy niewydolności serca. Paracetamol nie może też być łączony w warfaryną (którą stosuje się przeciwzakrzepowo), gdyż może to powodować ciężkie krwawienia.
Niewskazane jest też jednoczesne podanie aspiryny i ibuprofenu. Może to zmniejszać skuteczność aspiryny stosowanej we wtórnej prewencji zawału mięśnia sercowego.
Jeśli dodatkowo, prócz leków przeciwbólowych dostępnych bez recepty, pacjent będzie przyjmował suplementy diety z wyciągiem z żeń-szenia lub z miłorzębu japoński (ginko-biloba), wtedy 6-krotnie zwiększa się ryzyko wystąpienia krwawień z różnych części ciała np.: z nosa, dróg rodnych,, krwawień do mózgu. Dzieje się tak z uwagi na to, że substancje te osłabiają sklejanie płytek krwi - ostrzega dr Woroń.
Dr Woroń podkreśla, że lek przeciwbólowy zawsze powinien wyprzedzać ból, a nie być podawany, gdy chory już zwija się z powodu dolegliwości. Dzięki takiej strategii leczenia bólu pacjent szybciej wraca do zdrowia, jego hospitalizacja może być krótsza, a badania pokazały, że szpital zużywa mniej środków przeciwbólowych.
24 lutego 2017 r. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, która zapewnia każdemu pacjentowi prawo do uśmierzenia i leczenia bólu (do tej pory dotyczyło to tylko chorych w stanie terminalnym).
Jeśli lekarz POZ wyczerpie swoje możliwości diagnostyczne i terapeutyczne, powinien skierować pacjenta do poradni leczenia bólu. Eksperci podkreślają, że każdy szpital i przychodnia powinien mieć opracowane wewnętrzne procedury związane z rozpoznaniem, leczeniem i monitorowaniem bólu. Teraz takie wytyczne mają zwykle tylko szpitale onkologiczne i duże wielospecjalistyczne placówki, które otrzymały certyfikaty jakości.
źródło: zdrowie.pap.pl
(ag)