Eksperci zgodnie przekonują, że śniadanie to kluczowy posiłek w ciągu dnia. Dzięki niemu dostarczymy sobie bowiem energii, której potrzebujemy, by sprostać czekającym na nas wyzwaniom. Istotne jest jednak to, co ląduje o poranku na naszym talerzu. Zbyt tłuste lub obfitujące w węglowodany proste potrawy zamiast dać nam napęd do działania, spowodują ospałość. „Dokonywanie mądrych wyborów żywieniowych jest konieczne, aby dobrze rozpocząć dzień” – przekonuje dietetyczka Destini Moody.

To, że śniadania jeść warto wykazały liczne badania. To one dostarczyły dowodów na to, że poranna przekąska pozytywnie wpływa na koncentrację, zapamiętywanie informacji oraz rozwój intelektualny. Ponadto zmniejsza ryzyko takich chorób, jak nadciśnienie tętnicze, zespół metaboliczny czy cukrzyca typu II. Warunek jest tylko jeden. Wiemy, co jemy.

Ważne jest, aby każdego ranka jeść solidne, odpowiednio zbilansowane śniadanie. W ten sposób dostarczymy mózgowi i ciału energii, której potrzebują po nocnej regeneracji. Dokonywanie mądrych wyborów żywieniowych jest konieczne, aby dobrze rozpocząć dzień. Nie oznacza to wcale, że śniadanie musi być skomplikowane. Powinno być bogate w błonnik, węglowodany złożone, wysokiej jakości białko i co najmniej jedną porcję owoców lub warzyw" - wskazuje w rozmowie z magazynem "Real Simple" dietetyczka Destini Moody.

Nie na tłusto, nie na słodko... czyli co zjeść?

Ekspertka przestrzega przed spożywaniem o poranku tłustych pokarmów, takich jak popularny bekon. Staraj się unikać źródeł białka o wysokiej zawartości tłuszczu, takich jak bekon, ponieważ zawierają one tłuszcze nasycone, które po spożyciu mogą wywoływać uczucie ospałości. Poza tym, gdy jemy takie produkty regularnie, narażamy się na podwyższenie poziomu złego cholesterolu, a w konsekwencji rozwój miażdżycy - wyjaśnia dr Moody.

Dietetyczka sugeruje również, by zrezygnować rano z pokarmów zawierających duże ilości węglowodanów prostych, takich jak tosty francuskie, pączki, jogurty owocowe czy słodzona granola. Niska zawartość błonnika i wysoka zawartość cukru to bardzo szkodliwe połączenie - zwłaszcza, jeśli mówimy o śniadaniu. Po zjedzeniu takiego posiłku poczujemy się ospali i pozbawieni energii, a głód wróci bardzo szybko. U wielu osób prowadzi to do podjadania między posiłkami, co może się skończyć przybieraniem na wadze - tłumaczy specjalistka.

Zastrzyk adrenaliny o poranku

Pierwszy posiłek w ciągu dnia powinien bazować na produktach pełnoziarnistych, takich jak razowe pieczywo czy płatki owsiane. Badania wykazały, że oprócz dostarczania organizmowi paliwa, węglowodany złożone i błonnik uwalniają serotoninę, która poprawia nastrój i zmniejsza poziom stresu - podkreśla dr Moody. O poranku dobrze jest też sięgnąć po niesłodzony nabiał, np. bogaty w wapń i fosfor jogurt naturalny. "Wysokiej jakości białko wydłuża uczucie sytości, ponieważ spowalnia trawienie, zapobiegając nagłemu spadkowi cukru we krwi" - wyjaśnia ekspertka.