By dobrze wypaść na egzaminie, trzeba się uczyć, ale też... pamiętać o odpowiednim odżywianiu. Wybrać posiłki, które są bogate w węglowodany, lekkostrawne, które nie rozleniwią, a pobudzą do myślenia. Co najlepiej zjeść na kolację dzień przed egzaminem i na śniadanie w dniu testu? Oto propozycje!
Przed egzaminem postawmy na kolację pożywną, a zarazem lekką. Ten twarożek, jedzony z pełnoziarnistym pieczywem, to doskonały wybór na wieczorny posiłek. Zawiera m.in. orzechy włoskie, które obfitują w węglowodany. Wpłyną bardzo korzystnie na pracę mózgu. I zawierają cenny minerał - magnez, który pomoże zwalczyć stres i zapobiegnie bezsenności.
Składniki:
200 g sera białego, łyżka jogurtu naturalnego, garść orzechów włoskich, 1-2 jajka, szczypiorek. sól, pieprz, ciemne pieczywo.
Do sera białego dodajemy łyżkę jogurtu, a następnie drobno posiekane orzechy i ugotowane na twardo, pokrojone jajka. Dekorujemy posiekanym szczypiorkiem, doprawiamy solą i pieprzem. Dokładnie mieszamy, podajemy z pieczywem.
Kiedy stres ściska żołądek i nie jesteśmy w stanie nic przełknąć - nie rezygnujmy ze śniadania. Rano w dniu egzaminu idealnie spisze się koktajl - obudzi, orzeźwi, a przy tym doda sił. I zrobimy go ekspresowo!
Składniki:
1 jogurt (80 g), 1 banan, 1 granat, 2 płaskie łyżki otrębów, łyżeczka miodu (np. spadziowego).
Myjemy owoce. Banany kroimy w plastry, wkładamy do blendera. Dodajemy ziarenka granatu - wydrążone za pomocą łyżeczki - oraz otręby. Zalewamy jogurtem i dokładamy łyżkę miodu. Miksujemy.