Jestem trenerem personalny i doradcą żywieniowym. Uwielbiam ruch, sport i wszelkie formy aktywności fizycznej. Kiedy tylko nadarzy się okazja, wyruszam w góry. Kocham te chwile wolności i wyciszenia z dala od zgiełku miasta, codziennych małych i wielkich problemów. Czasem wycieczka w góry to manifest mojej radości, kropka nad „i” cudownych, wspaniałych przeżyć. Idę po to, żeby poczuć, że tam na szczycie jestem „panią świata”. Czasem, zmęczona ciężkimi momentami i porażkami idę odzyskać wiarę w siebie, bo w górach tak jak w życiu, krok po kroku wspinam się, żeby dotrzeć do celu, czasem trudną, krętą drogą. Napotykam na przeszkody, upadam i znajduję siłę żeby iść dalej.
Karmię oczy pięknymi, bezkresnymi widokami. Zachwycam się pięknem natury, to właśnie w górach szczególnie czuję jej siłę. Często muszę się zmierzyć z porywistym wiatrem, silnym deszczem, upalnym słońcem.
Czasem gęsta mgła przysłaniająca widok rozbudza wyobraźnię magicznego, zaczarowanego świata z baśni.
Na co dzień jestem ambasadorem marki B:FIT, namawiam ludzi do wszelkiej formy aktywności fizycznej i zdrowego odżywiania. Chcę również zachęcić Was do zaplanowania w te wakacje wyjścia w góry. Zabierzmy znajomych, rodzinę, dzieci. Przekonajcie się sami jaki "z góry piękny jest świat".
Na początek przedstawiam Wam, krótką relację z weekendowego wyjścia z Marką B:FIT na Pilsko.
To drugi z kolei co do wysokości (1557m) szczyt w Beskidzie Żywieckim. Naszą wędrówkę rozpoczynamy żółtym szlakiem spod Zajazdu Smrek w Korbielowie. Po przejściu przez mostek nad potokiem Buczynka wspinamy się długą leśną drogą.
Po upływie 1,5 h dochodzimy do Szlakówki (Czarny Groń), gdzie żółty szlak łączy się z zielonym prowadzącym z Korbielowa -Kamienna. Z tego miejsca do schroniska na Hali Miziowej zostało na ok. 40 minut wędrówki.
Hala położona jest na wysokości 1330 m n. p. m , po krótkim odpoczynku przy schronisku ruszamy na szczyt Pilska.
Wybieramy szlak żółty - łagodniejszy przez las. Po około 30 minutach docieramy na szczyt, z którego rozpościera się piękna panorama między innymi na Pasmo Babiogórskie, grań Wielkiej Raczy, Rycerzową, Lipowską i Romankę. Przy dobrej pogodzie można również dostrzec Tatry.
Niezależnie jaki szlak wybierzesz, czy łagodny czy trudny, na końcu drogi dotrzesz na szczyt. Zachwycisz się pięknymi widokami, odpoczniesz, poczujesz przypływ radość, zadowolenie i spełnienie, twoje problemy okażą się mniejsze niż myślałeś. Pomyślisz, to który szczyt zdobędę następny?
Śledź nas na facebooku: https://www.facebook.com/bfitnatural
oraz instagramie: https://www.instagram.com/bfitnatural/