Fizjoterapeuci alarmują! Do gabinetów coraz częściej zgłaszają się pacjenci z dolegliwościami bólowymi w odcinku lędźwiowym czy między łopatkami. „Zazwyczaj jest to związane z przeciążeniami wynikającymi z długotrwałego przebywania w pozycji siedzącej” – tłumaczy fizjoterapeutka Magdalena Szymkiewicz i zachęca, by znaleźć codziennie czas na trochę ruchu, który poprawi zarówno naszą kondycję, jak i ogólne samopoczucie.

Najczęstsze problemy spowodowane siedzeniem za biurkiem

Najczęściej spotykane dolegliwości dotyczą okolicy między łopatkami, gdzie często pojawia się napięcie, uczucie pieczenia czy bóle promieniujące w kierunku głowy, które mogą kojarzyć się z bólami migrenowymi. Zawsze warto skonsultować z fizjoterapeutą, żeby dowiedzieć się, jakie może być ich pochodzenie.

Bez względu na to, czy wykonujemy pracę siedzącą w biurze czy w domu, warto zwracać uwagę na to, w jakiej pozycji siedzi się przed biurkiem, a także jak przygotowane jest stanowisko pracy: Czy odpowiednio ustawiony jest monitor, klawiatura, myszka, a także wysokość krzesła i stołu. W ten sposób możliwe jest zminimalizowanie przeciążeń, które mogą się pojawiać. Dodatkowo warto również wprowadzać kilkuminutowe przerwy w trakcie pracy, wykorzystując ten czas na przejście się po szklankę wody, czy wykonanie kilku prostych ćwiczeń, które pomogą w rozluźnieniu mięśni - zachęca Magdalena Szymkiewicz - fizjoterapeutka z Centrum Medycznego SafiMed w Zabierzowie.

Cytat

Jeśli stanowisko pracy na to pozwala, można wprowadzić zmiany pozycji w trakcie pracy i część zadań wykonywać w pozycji stojącej, a część w pozycji siedzącej. Do tego potrzebny jest blat z możliwością zmiany jego wysokości
Magdalena Szymkiewicz, fizjoterapeutka

Praca zdalna z domu. "Rozmowy telefoniczne prowadź na stojąco"

Jak zauważa ekspertka, wykonywanie pracy zdalnej w warunkach domowych sprzyja przyjmowaniu różnych nieergonomicznych pozycji wywołujących występowanie przeciążeń. Dlatego w tego typu przypadkach trzeba szczególnie zadbać o to, aby stanowisko pracy było odpowiednio dostosowane.

Długotrwała praca w nieergonomicznych pozycjach, jak choćby pozycja półleżąca, kiedy bardzo mocno koncentrujemy się na wykonywanych czynnościach, powoduje, że często nie odczuwa się od razu, że jest nam np. niewygodnie, że coś zaczyna przeszkadzać. Nasz mózg jest wtedy skupiony wyłącznie na pracy. Dopiero po dłuższym czasie odczuwamy, że coś jest nie tak, i że trudno jest znaleźć pozycję, w której ból przestaje doskwierać - zwraca uwagę Magdalena Szymkiewicz.

Jednocześnie jednak w pracy zdalnej sytuacja jest o tyle bardziej komfortowa, że mamy większe możliwości robienia sobie choćby krótkich przerw w pracy, w trakcie których możemy wykonywać ćwiczenia rozluźniające. Dodatkowo rozmowy telefoniczne możemy prowadzić, chodząc po mieszkaniu. Daje to możliwość wprowadzenia jakiegokolwiek ruchu, który oderwie nas od trwania w tej samej pozycjikomputerem.