Strajkujące pielęgniarki ze szpitala klinicznego numer 4 w Lublinie oraz dyrekcja placówki wymienili się dziś rano przygotowanymi projektami porozumień. Po ich analizie strony mają ustalić termin spotkania. Strajk w placówce trwa już piąty dzień.

Zdjęcie ilustracyjne /Karolina Michalik /RMF FM

Ja cały czas wierzę, że dyrekcja wykaże dobrą wole i zechce zakończyć ten strajk. Po naszej stronie jest wola porozumienia od początku - mówi jedna ze strajkujących pielęgniarek.

Nie umiemy przewidzieć, czy to będzie przełom. Wszystkie chciałybyśmy, żeby to się zakończyło, chciałybyśmy wrócić normalnie do pracy, to też nie jest dla nas komfortowa sytuacja - mówią przedstawicielki personelu.

Strajk trwa od poniedziałku

W ostatnich dniach do protestów pielęgniarek doszło m.in. w trzech szpitalach w Lublinie oraz w dwóch szpitalach wojewódzkich na Podkarpaciu. Pielęgniarki masowo przedstawiały zwolnienia lekarskie, a w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 4 w Lublinie w poniedziałek rozpoczęły strajk. Protestujące domagają się zwiększenia zarobków.

(ag)