W Krakowie zakończyła się ogólnopolska konferencja naukowa "Medycyna wobec współczesnych wyzwań ekonomicznych, prawnych i społecznych" – w tym oczywiście tych związanych z pandemią Covid-19. Eksperci z różnych dziedzin zastanawiali się m.in. jak przyspieszyć tempo szczepień oraz zadbać o kondycję psychiczną nie tylko pacjentów, ale też pracowników służby zdrowia.
Czwarta fala pandemii narasta. Jak podkreślają uczestnicy krakowskiej konferencji, jeśli tempo szczepień nie przyspieszy, powrócą problemy z organizacją ochrony zdrowia - jak brak łóżek zakaźnych czy nadmiarowe zgony.
Spora część populacji jest niezaszczepiona i mamy w tej chwili ogromny problem z organizacją placówek ochrony zdrowia, zmianą ich statusu z placówek, które zajmowały się dotychczas pewnymi wybranymi dziedzinami medycyny na placówki, które będą działać na rzecz pacjentów chorych na Covid-19. Ci pacjenci, którzy czekają w kolejce po kilka miesięcy, mogą nie zostać przyjęci, bo będą przyjmowani pacjenci w ostrym stanie, z dusznością, którzy się nie zaszczepili - uważa prof. Zbigniew Żuber - organizator ogólnopolskiej konferencji naukowej "Medycyna wobec współczesnych wyzwań ekonomicznych, prawnych i społecznych".
W kwestii szczepień przeciw Covid-19, pracownicy służby zdrowia powinni świecić przykładem. Tymczasem aż ponad 25 proc. personelu pielęgniarskiego nie chce się zaszczepić.
Uczestnicy krakowskiej konferencji zwracają uwagę, że pandemia pogłębiła problemy psychiczne w każdej grupie wiekowej i w każdym zawodzie. Ucierpieli zwłaszcza najmłodsi, którzy w zamknięciu, bez kontaktu z rówieśnikami zaczęli inaczej się zachowywać. To są problemy, które będziemy rozwiązywać przez lata - zaznacza prof. Zbigniew Żuber.
Ekspert dodaje, że problemy psychiczne dotyczą również pracowników opieki zdrowotnej.
Eksperci alarmują, że placówki ochrony zdrowia gromadzą bardzo wrażliwe dane - informacje na temat stanu zdrowia pacjentów - w tym dotyczące ich stanu psychicznego czy dane związane z pandemią.
Tymczasem szpitale nie są wolne od ataków hakerskich na systemy medyczne, które tam działają. Cyberprzestępcy mogą doprowadzić do paraliżu placówki zdrowia. Znaczna część danych pacjentów zgromadzona jest wyłącznie w cyfrowych bazach danych. Taki atak uniemożliwiłby szpitalom i lekarzom przepływ informacji związanych np. z wynikami badań.