Nie zapominajmy o zabezpieczeniu włosów, gdy planujemy wakacyjne opalanie - podpowiadają w rozmowie z RMF FM trycholodzy, czyli specjaliści od zdrowia skóry głowy.
Pamiętajmy o preparatach ochronnych, których możemy użyć do skóry naszej głowy. Używamy filtrów na całe ciało, a często zapominamy właśnie o skórze naszej głowy i włosach. One też wymagają filtrów - podkreśla w rozmowie z RMF FM trycholog Anna Mackojć.
Proponuję zaopatrzyć się w maski, spraye albo atomizery, aby nimi spryskać włosy przed wyjściem na plażę, bez obaw, że to obciąży nasze włosy. Te mgiełki i maski są bardzo delikatne, a chronią naszą skórę. Powinniśmy dołożyć więcej takiego preparatu jeżeli korzystamy z kąpieli wodnych. Rekomendujemy użycie takiej maski przed kąpielą. Tak samo jak z ciała zmywa nam się krem, tak samo ze skóry głowy zmyją nam się takie preparaty - zaznacza trycholog w rozmowie z dziennikarzem RMF FM.
Specjaliści podkreślają, że w czasie wakacji szczególnie ważne jest dostarczenie naszemu organizmowi witaminy D3. Osoby ze zmianami skórnymi powinny pamiętać o jej dostarczeniu, ponieważ witamina D3 zapewnia odpowiedni porost włosa - dodaje.
Trycholodzy przekonują, że nasze włosy nie będą nam wdzięczne za kąpiele w chlorowanej wodzie w basenie albo słonej wodzie morskiej. Aby zapobiec rozwarstwieniu się łusek przy suszeniu lub puszeniu włosów, zwłaszcza u kobiet o długich włosach, warto pamiętać o maskach zawierających pantenol. To składniki, które dbają o uwodnienie naszego włosa, aby przetrwał wakacje w dobrej kondycji i nie nadawał się po wakacjach do szybkiej regeneracji - zaznacza Anna Mackojć.
Gdy podróżujemy i zmieniamy klimat, zwłaszcza w sytuacji, gdy jedziemy do ciepłych krajów, o dużej wilgotności, nasza skóra pracuje bardziej aktywnie. Mówiąc kolokwialnie: nie przekładamy mycia głowy na następny dzień, tylko myjemy głowę codziennie. Takie rozwiązanie rekomenduję, gdy jedziemy do ciepłych krajów, albo gdy w Polsce jest bardzo ciepło oraz w sytuacji, gdy na zewnątrz uprawiamy często sport - podpowiada trycholog.