Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę w Tatrach. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego poinformowali RMF FM, że turystka spadła spod wierzchołka Rysów. Ciało kobiety zostało przetransportowane śmigłowcem do Zakopanego.
W sobotę w Tatrach doszło do tragicznego zdarzenia.
Turystka spadła spod wierzchołka Rysów.
TOPR-owcy śmigłowcem przetransportowali jej ciało do Zakopanego.
Również dziś pomocy wymagała dwójka wychłodzonych turystów z Hiszpanii.
Ratownicy musieli użyć śmigłowca, by zabrać ich pod Szpiglasowej Przełęczy.
Tatrzański Park Narodowy informuje w aktualnym komunikacie turystycznym, że na szlakach w wielu miejscach mokro, ślisko i błotniście. W wyższych partiach występuje śnieg. Aktualnie, przy tak niskich temperaturach, jest on twardy i zmrożony.
"Na szlaki przebiegające obok stromych zboczy mogą spadać kamienie i gałęzie, osuwać się skały lub powalone drzewa. Ze względu na obryw skalny w rejonie wschodniej ściany Wielkiego Szczytu Mięguszowieckiego odradzamy działalności taternickiej w tym rejonie. Prosimy również zachować szczególną ostrożność podczas wędrówek na Przełęcz pod Chłopkiem" - podaje TPN.
TOPR przypomina z kolei, że wybierając się w wyższe partie Tatr należy mieć odpowiedni sprzęt zimowy, m.in. raki, czekan, kask.