W Sądzie Okręgowym w Warszawie rozpoczął się proces pięciu cudzoziemców, oskarżonych o gwałt zbiorowy na 20-letniej studentce. Do tego zdarzenia miało dojść w lipcu 2024 roku. Szósty mężczyzna jest oskarżony o pomocnictwo w przestępstwie.
- W Warszawie ruszył proces pięciu Latynosów oskarżonych o gwałt zbiorowy; szósty odpowiada za pomocnictwo.
- Do przestępstwa miało dojść 28 lipca 2024 r. w samochodzie na trasie Warszawa - Janki.
- Ofiara, 20-letnia studentka, po odzyskaniu przytomności uciekła i wezwała pomoc.
- Oskarżonym grozi od 3 do 20 lat więzienia.
Rozprawa rozpoczęła się we wtorek, jednak sędzia zdecydował o wyłączeniu jawności procesu, mając na uwadze dobro osobiste pokrzywdzonej. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do sądu przez Prokuraturę Rejonową w Pruszkowie już w lutym tego roku.
Do przestępstwa doszło 28 lipca 2024 roku. Według ustaleń śledczych 20-letnia studentka bawiła się w jednym z warszawskich klubów, gdzie poznała mężczyznę, który przedstawił się jako Hiszpan.
Gdy kobieta opuszczała klub wczesnym rankiem, wsiadła do samochodu, w którym znajdowało się sześciu mężczyzn, wierząc, że zostanie bezpiecznie odwieziona do domu. W trakcie jazdy straciła świadomość, którą odzyskała już w Jankach. Udało jej się uciec sprawcom i zwrócić o pomoc do kierowcy autobusu, który wezwał policję. Sprawcy zostali szybko ujęci.
Jak podaje prokuratura, oskarżeni to mężczyźni w wieku od 20 do 30 lat, obywatele jednego z krajów latynoamerykańskich, którzy legalnie przebywają w Polsce.
Grozi im kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.