Adoptuj Warszawiaka - pod takim hasłem Schronisko na Paluchu organizuje niedzielny spacer w Parku Szczęśliwickim w stolicy. To będzie okazja do poznania setki schroniskowych psiaków i rozmowy z wolontariuszami o adopcji. Twarzą wydarzenia jest Adys, niewidomy pies o fantastycznym charakterze, który od roku czeka na dom.

Dla schroniskowych podopiecznych to doskonała okazja do dłuższego spaceru, wyjścia poza schronisko i odpoczynku na łonie przyrody. To też idealne miejsce dla osób, które chcą w neutralnej przestrzeni poznać psy i porozmawiać z wolontariuszami o adopcji.

Zapraszamy też do naszego stoiska, charakterystycznego różowego namiotu - zachęca Justyna Janiszewska ze Schroniska na Paluchu. Wiele osób obawia się schroniska, bo wydaje im się, że nie będą mogli znieść tego widoku, że będzie im przykro. Na pewno łatwiej jest w takim neutralnym miejscu - wskazuje kobieta.

Twarzą tegorocznej kampanii jest niewidomy pies Adys

Jest bardzo sympatyczny, młody, około pięcioletni i bardzo, bardzo towarzyski. Lubi i potrzebuje ludzi do życia - mówi o podopiecznym pani Justyna. A przez to, że nie widzi, ta atmosfera schroniska potęguje jego stres. I widzimy, że po prostu coraz gorzej znosi pobyt tutaj - dodaje.

Na kogo czeka Adys?

To musi być osoba wrażliwa, która chce adoptować psa ze schroniska i chce dać temu psu normalny dom, dać mu miłość, opiekę i troskę - mówi rozmówczyni reporterki RMF FM Magdaleny Grajnert. Może trochę więcej czasu będzie potrzebował na przyzwyczajenie się do życia w mieszkaniu. To nie jest kwestia tego, że on się będzie bał, tylko trzeba będzie mu pokazać, gdzie jest kuchnia, gdzie jest sypialnia. Kiedy pozna topografię mieszkania i będzie rutyna, czyli spacery ze swoim opiekunem, to bez problemu się odnajdzie - zapewnia.

Wcześniej swój dom znalazła m.in. Lukrecja, która jeździ na wózeczku.

Trzeba się przekonać, przyjść, porozmawiać i zobaczyć, że to jest taki sam pies, jak inne psiaki. One nie czują niepełnosprawności tak, jak ludzie, dla nich jest to naturalne. Tylko trzeba dać im szansę - tłumaczy Janiszewska.

Poza spotkaniem z podopiecznymi schroniska i wolontariuszami każdy mieszkaniec Warszawy będzie mógł bezpłatnie zaczipować swojego psa. Konieczne jest okazanie książeczki zdrowia podopiecznego z aktualnym szczepieniem przeciwko wściekliźnie oraz dowodu osobistego. Będzie można się dowiedzieć, jak pomóc bezdomnym zwierzętom i jak zadbać o swojego pupila. Dla zainteresowanych zostanie ustawiony krótki tor przeszkód.

Dla miłośników kotów przygotowano Kącik Koci z galerią Kotów Warszawiaków. Ze względu na stres koty nie wezmą udziału w akcji plenerowej. Wszelkich informacji udzielą ich opiekunowie i wolontariusze.

Obecnie na nowy dom w Schronisku na Paluchu czeka 470 psów i 85 kotów.