W poniedziałek wieczorem w magazynie kajaków przy ul. Modlińskiej w Warszawie wybuchł pożar. Zawalił się dach budynku. Dwie osoby zostały poszkodowane. Przed północą strażacy informowali, że dogaszają już ogień.
W poniedziałek wieczorem w Warszawie doszło do dużego pożaru.
Przy ul. Modlińskiej na warszawskiej Białołęce w płomieniach stanęła hala produkcyjno-magazynowa o wymiarach 20 metrów na 50 metrów. Przechowywane były w niej m.in. łódki i kajaki, a także różnego rodzaju chemikalia. Dach budynku zawalił się.
Pożar został zlokalizowany po godz. 22. Przed północą strażacy informowali, że dogaszają już ogień.
W akcji gaszenia pożaru uczestniczyło w szczytowym momencie 31 zastępów straży pożarnej. Co ważne, badanie powietrza w okolicy nie wykazało niebezpieczeństwa dla mieszkańców.
W wyniku pożaru dwie osoby zostały poszkodowane, przy czym jedna z nich, po przebadaniu przez ratowników, oddaliła się z miejsca zdarzenia, prawdopodobnie wróciła do domu, a druga, jak sądzę, trafiła do szpitala – poinformował mł. kpt. Radosław Leśnik z warszawskiej straży pożarnej.