26-latek zginął na miejscu, a trójka młodych ludzi w wieku 20, 22 i 23 lat trafiła do szpitala - to tragiczny bilans wypadku, do którego doszło w nocy z środy na czwartek w miejscowości Konopki na Mazowszu.
Do tragedii doszło na Mazowszu w nocy w czwartek, 26 czerwca, na drodze wojewódzkiej nr 615, która łączy Mławę z Ciechanowem.
Ford Focus, którym jechały cztery młode osoby - w wieku 26, 23, 22 i 20 lat - wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie. 26-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, który siedział za kółkiem forda, stracił panowanie nad samochodem.
Kierowca zginął na miejscu. Pasażerowie, mieszkańcy Ciechanowa, trafili do szpitali w Mławie i Ciechanowie.
"Trwają szczegółowe ustalenia przebiegu i przyczyn tego tragicznego wypadku. Postępowanie prowadzi mławska policja i prokuratura. Ostrzegamy - chwila nieuwagi, niedostosowanie prędkości, mogą doprowadzić do niebezpiecznego zdarzenia drogowego. Przed nami okres wakacji i licznych wyjazdów. Od naszego zachowania za kierownicą wiele zależy" - podały służby.