Zawodnik KSW Shamad E. został zatrzymany przez policję w związku ze śmiercią młodego mężczyzny w warszawskiej dzielnicy Miasteczko Wilanów. Jest on jednym z trzech podejrzanych w tej sprawie.
Znany zawodnik KSW (Konfrontacja Sztuk Walki) Shamad E. i dwie inne osoby usłyszały zarzuty w sprawie zabójstwa na warszawskim Wilanowie.
Piotr Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z RMF FM wyjaśnił, że jest to zarzut "zabójstwa w zamiarze co najmniej ewentualnym - przewidując i godząc się na śmierć pokrzywdzonego".
Grozi im za to nawet dożywocie. Prokuratura nie informuje, czy oskarżeni przyznali się do zabójstwa i czy złożyli zeznania.
Do tragedii doszło pod koniec lutego w mieszkaniu przy ulicy Sarmackiej w Warszawie, gdzie znaleziono ciało 31-latka.
Jak wykazała sekcja zwłok, 31-latek został uduszony, najprawdopodobniej przez jedną z trzech zatrzymanych osób, które w chwili znalezienia ciała w tym samym mieszkaniu spożywały alkohol.
Informację o zatrzymaniu przez policję Shamada E. jako pierwsza podała "Gazeta Wyborcza".