W 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku odbyła się inauguracja misji NATO Air Policing. Polega ona na patrolowaniu przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii przy udziale wojsk szwedzkich i Wielkiej Brytanii.
Rozpoczyna się w Malborku, a tak naprawdę w całej Polsce i w państwach leżących nad Bałtykiem operacja sojusznicza, w której wezmą udział żołnierze szwedzcy i brytyjscy - mówił polski minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz.
Ochrona polskiej przestrzeni powietrznej, ochrona państw bałtyckich, to nasze sojusznicze zobowiązanie, z którego nasi przyjaciele się wywiązują - dodał.
Kosiniak-Kamysz ocenił, że NATO stało się silniejsze dzięki przystąpieniu Szwecji do Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz obecności brytyjskich sojuszników. Jesteśmy silniejsi razem i tylko w takim wypadku jesteśmy w stanie obronić nasze wartości, nasze tradycje, naszą kulturę - powiedział.
Sojusz Północnoatlantycki jest sojuszem obronnym, chroniącym nasze terytoria, naszych mieszkańców, nasze wartości, naszą cywilizację - podsumował szef MON.
Jesteśmy dumni z tego, że to jest nasza pierwsza misja Air Policing i że ma ona miejsce w Polsce. Jesteśmy też dumni z tego, że możemy ją realizować wraz z Wielką Brytanią - podkreślił minister obrony Szwecji Pal Jonson. Jak dodał, Polskę, Szwecję i Wielką Brytanię łączy wspólny cel, czyli chęć zapobiegania agresji Rosji.
W dniach 25-26 marca na lotnisko 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku przybyły samoloty Eurofighter Typhoon brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych (RAF) oraz JAS-39 Gripen szwedzkich Sił Powietrznych.
"Kontyngenty naszych sojuszników pełnić będą wspólny nadzór nad przestrzenią powietrzną wschodniej flanki NATO, w ramach misji enhanced Air Policing. Dla Szwecji jest to historyczna chwila, ponieważ będzie to pierwsza zagraniczna misja szwedzkiego lotnictwa po wstąpieniu do Sojuszu Północnoatlantyckiego" - zaznaczył MON w komunikacie.