186 km/h pędził drogą ekspresową S6 motocyklista zatrzymany przez policjantów z drogówki w Gryficach. Nie tylko znacznie przekroczył dozwoloną prędkość, ale też nie miał uprawnień.

Policjanci zakończyli szaleńczy rajd 30-latka w pobliżu miejscowości Płoty. Wideorejestrator zamontowany w nieoznakowanym radiowozie wskazał 186 km/h, w miejscu gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 120 km/h.

Motocyklista został ukarany 2 tys. złotych mandatu i 14 punktami karnymi. Za brak uprawnień do kierowania ukara go sąd.

Honda, którą poruszał się 30-latek z Poznania została odholowana na policyjny parking.