Mieli się pokłócić o źle zaparkowany samochód. Doszło do tragedii. Podejrzany o próbę zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Mirosław W. został aresztowany na trzy miesiące po ataku nożem w Poznaniu - informuje reporter RMF FM Beniamin Kubiak-Piłat.

W piątek po południu dwaj mężczyźni pokłócili się na ulicy Jeżyckiej w Poznaniu. Powodem sporu miał być źle zaparkowany samochód jednego z nich.

Podejrzany najpierw uszkadzał auto, rysując lakier, a kiedy właściciel zareagował, sprawca ugodził go nożem w brzuch i uciekł - informował RMF FM nadkom. Maciej Święcichowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Podejrzany o próbę zabójstwa i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Mirosław W. został aresztowany zgodnie z wnioskiem prokuratora na trzy miesiące - poinformował w niedzielę Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu od 10 lat pozbawienia wolności do dożywocia włącznie.

Pokrzywdzony 50-letni mężczyzna w piątek został zabrany karetką pogotowia do szpitala, gdzie przeszedł operację.

Tego samego późnym wieczorem sprawca został zatrzymany przez poznańskich policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli nóż.

Zatrzymany mężczyzna ma 57 lat. Mieszkał w pobliżu miejsca, gdzie doszło do zdarzenia.