Ta noc dała się we znaki szczególnie na północy Polski. W województwie pomorskim i warmińsko-mazurskim sytuacja jest dramatyczna. W związku z ulewami strażacy interweniowali tam kilkaset razy. W całym kraju - 3 tysiące razy. Pod wodą znalazły się m.in. miejscowości Tolkmicko i Suchacz w powiecie elbląskim. We wtorek o poranku ostrzeżenia IMGW trzeciego stopnia nadal obejmują powiat nowodworski, gdański, a także Trójmiasto.

3 tysiące razy interweniowali minionej doby strażacy w związku z silnymi opadami i burzami. Dziś sytuacja atmosferyczna ma się już uspokajać, jednak nadal alerty IMGW trzeciego stopnia obejmują powiat nowodworski, gdański, a także Trójmiasto.

Dwie miejscowości w powiecie elbląskim pod wodą

W nocy z poniedziałku na wtorek dosłownie pod wodą znalazły się m.in. miejscowości Tolkmicko i Suchacz w województwie warmińsko-mazurskim w powiecie elbląskim. Mieszkańcy informują m.in. o zalanych sklepach czy innych punktach usługowych. Wylała tam rzeka Stradanka. Do zalania - przez wybicie studzienek kanalizacyjnych - doszło m.in. przy ul. Portowej. 

Całą minioną dobę trwało sprzątanie po poniedziałkowej ulewie, która przeszła przez Tolkmicko, gdzie wylała rzeka Stradanka. 

Wystarczyło zaledwie kilka minut, by ulica Świętojańska została zalana. To było zaskoczenie, ponieważ najprawdopodobniej wylała nasza rzeczka Stradanka. Ona naniosła tutaj wody. Dosłownie 2-3 minuty, kiedy stan wody z 15 cm podniósł się praktycznie do metra - powiedział reporterowi RMF FM Piotrowi Bułakowskiemu jeden z mieszkańców Tolkmicka. 

Otworzyliśmy drzwi, żeby zobaczyć co się dzieje. Przejechał samochód, z hukiem wlało się wszystko. I dosłownie w pięć minut mieliśmy wszystko zalane - powiedziała RMF FM kobieta, którą także zaskoczyła zaistniała sytuacja.

W miejscowości Mareza na rzece Liwa - na około 24. km rzeki - w wyniku wysokiego stanu wody doszło do obsunięcia skarpy.

Prezydent Elbląga Michał Missan po godz. 11 poinformował, że odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego.

"Skupiamy się na bieżącej pracy, przede wszystkim zabezpieczamy newralgiczne miejsca i wspieramy mieszkańców, żeby zminimalizować skutki podtopień, m.in. dostarczając worki z piaskiem. Straż miejska będzie pomagała w przemieszczeniu pojazdów z zalanych ulic do innej lokalizacji. Dziękuję wszystkim zaangażowanym" - przekazał w poście zamieszczonym na Facebooku. 

W kolejnym wpisie przekazał, że do Elbląga przyjechał wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król. "Mamy zapewnienie wsparcia i pomocy służb wojewódzkich" - napisał. 

Wcześniej prezydent Elbląga informował, że skutki intensywnych opadów odczuwalne są w całym powiecie elbląskim, również w mieście.

Szef MSWiA: Dwie najgorsze noce już za nami

Wydaje się, że te dwie noce o największym zagrożeniu już poza nami - ocenił we wtorek rano minister spraw wewnętrzynych i administracji Marcin Kierwiński, zastrzegając, że czeka jeszcze na pełne informacje. 

Powiedział też, że w godzinach porannych poprzedniego dnia najwięcej pracy miały służby w województwie śląskim, a w godzinach popołudniowych ich aktywność - wraz z przesuwającym się frontem atmosferycznym - zaczęła przenosić się na północ.

Obecnie sytuacja wydaje się stabilna, ale obserwacji wymaga województwo warmińsko-mazurskie.

Tam cały czas trwa walka, jeżeli chodzi o kwestię budynków użyteczności publicznej w Elblągu, ale z tego, co mam informacje od straży pożarnej, sytuacja jest trudna, ale jednak pod kontrolą - powiedział. 

W województwie pomorskim cały czas trudna sytuacja jest w Nowym Dworze Gdańskim. Tam na bieżąco odpompowywana jest woda, choć tam rzeczywiście skala opadu była bardzo, bardzo istotna - dodał.

Aktualna sytuacja hydrologiczna w regionie wodnym dolnej Wisły

Jak o poranku we wtorek poinformowały Wody Polskie:

  • na Bałtyku i Zatoce Gdańskiej stany są wysokie i średnie;
  • na Zalewie Wiślanym stany wysokie i średnie;
  • na rzekach przymorza stany średnie i wysokie, miejscami niskie;
  • na rzekach w zlewni Zalewu Wiślanego stany wysokie, średnie;
  • Wisła: stany niskie, przy ujściu wysokie i średnie;
  • w południowo-zachodniej części Regionu Wodnego w zlewni Dolnej Wisły stany średnie;
  • w południowo-wschodniej części Regionu Wodnego w zlewni Dolnej Wisły: stany średnie i wysokie, miejscami niskie.

"Służby są w stanie gotowości. Na bieżąco monitorujemy sytuacje hydrologiczną, w razie potrzeby podejmujemy szybkie i skoordynowane działania" - zapewniono w najnowszym komunikacie.

Krytyczna sytuacja na północy Polski

"Ta noc dla województwa pomorskiego będzie nocą krytyczną" - mówił wczoraj wieczorem minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. W poniedziałek w związku z intensywnymi opadami deszczu szef MSWiA udał się wraz z komendantem głównym Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Wojciechem Kruczkiem do województwa pomorskiego. Potem był w Malborku, a następnie udał się do Nowego Dworu Gdańskiego.

Jeszcze do godz. 21:00 straż informowała, że mundurowi na terenie kraju interweniowali 2826 razy. Najwięcej akcji w związku z ulewami odnotowano w województwach:

  • śląskim – 684,
  • pomorskim – 627,
  • łódzkim – 362,
  • warmińsko-mazurskim – 289,
  • świętokrzyskim – 184

Pomorze. Na tych odcinkach wstrzymano ruch pociągów

Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych przekazało we wtorek, że po intensywnych ulewach, które przeszły przez województwo pomorskie do odwołania wstrzymano ruch pociągów Żuławskiej Kolei Dojazdowej na trasie Nowy Dwór Gdański - Stegna oraz Sztutowo - Stegna - Jantar - Mikoszewo. Decyzja została podjęta w związku z nagłymi utrudnieniami technicznymi. "Obecnie szacujemy szkody i w trybie pilnym rozpoczynamy naprawę zniszczeń oraz wypompowywanie wody z zalanych miejsc" - podało w komunikacie PTMKŻ.

Żuławska kolejka wąskotorowa wozi pasażerów między miejscowościami zlokalizowanymi na Żuławach Wiślanych. Jej operatorem jest Pomorskie Towarzystwo Miłośników Kolei Żelaznych.

Od godz. 8 w poniedziałek do godz. 12 we wtorek pomorscy strażacy odnotowali 996 zgłoszeń związanych z intensywnymi opadami deszczu, które przeszły nad regionem. Interwencje dotyczyły głównie zalanych posesji, piwnic i garaży. Najtrudniejsza sytuacja w skali województwa była w powiatach nowodworskim, sztumskim, malborskim i puckim.

Prezydent Elbląga: sytuacja się stabilizuje

Po południu prezydent Elbląga Michał Missan aktualizując na bieżąco sytuację przekazał dobre wiadomości. 

"Stan na godz. 14:30. Poziom wody w Kumieli opada, sytuacja się stabilizuje. Wszystkie ulice poza odcinkiem ul. Zw. Jaszczurczego od Al. Grunwaldzkiej do ul. Oboźnej są już przejezdne. Służby miejskie, EPGK i ZZM prowadzą prace porządkowe. Służby wypompowują wodę z piwnic w rejonach, w których doszło do podtopień. Wszystkie linie autobusowe i tramwajowe wróciły na stałe trasy" - napisał. 

Podkreślił, że w usuwaniu skutków miejscowych podtopień pomagają żołnierze z Wojsk Obrony Terytorialnej.