Pożar w bloku przy ul. Popiełuszki w Olsztynie. Dwie osoby trafiły do szpitala, zabrane przez strażaków z balkonu przy pomocy specjalnego podnośnika. 12 innych osób zostało ewakuowanych.
Dwie osoby trafiły do szpitala po pożarze, do jakiego doszło w sobotę nad ranem w mieszkaniu w bloku przy ul. Popiełuszki w Olsztynie.
Osoby, które trafiły do szpitala, były zabierane z miejsca zdarzenia przytomne - przekazał dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Akcja gaśnicza została już zakończona i strażacy po godz. 6 wrócili do bazy. Na miejsce wezwano m.in. pogotowie energetyczne i pogotowie gazowe.
Według wstępnych ustaleń pożar wybuchł w mieszkaniu na 2 piętrze ok. godz. 4 w aneksie kuchennym.
Ogień błyskawicznie opanował mieszkanie i zmusił mieszkańców do ucieczki na balkon. Stamtąd przy pomocy podnośnika zabrali ich strażacy. 12 innych osób z bloku ewakuowało się o własnych siłach.
Dyżurny Olsztyna poinformował, że obecnie "lokal nie nadaje się do zamieszkania".
Dokładne przyczyny wybuchu pożaru wyjaśni policyjne śledztwo. O dalszych losach bloku, w którym doszło do pożaru, zdecyduje administrator.