39 psów, prawdopodobnie z nielegalnej hodowli, odebrano 71-letniej kobiecie w Opolu Lubelskim. Policja prowadzi postępowanie w sprawie znęcania się nad zwierzętami.

39 psów żyło w złych warunkach

Policjanci otrzymali anonimowe zgłoszenie o podejrzeniu znęcania się nad zwierzętami w nielegalnej hodowli psów. Aby zweryfikować zawarte w nim informacje, funkcjonariusze wspólnie z lekarzem weterynarii udali się pod wskazany adres.

Policjanci zastali 39 psów, rasy prawdopodobnie maltańczyk, zamkniętych w pomieszczeniach domu jednorodzinnego w centrum Opola Lubelskiego - poinformowała komisarz Sabina Piłat-Kozieł z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.

Jak dodała, w ocenie lekarza weterynarii zwierzęta były trzymane w niewłaściwych warunkach. Psy były brudne i nie miały dostępu do świeżej wody. Ponadto w domu panował ogólny nieład - zaznaczyła policjantka.

Brak dokumentów, rażące zaniedbania i interwencja służb

Obecna na miejscu opiekunka zwierząt 71-letnia kobieta nie okazała dokumentów potwierdzających rejestrację hodowli ani kart szczepień psów. Wobec stwierdzenia przez służby rażącego zaniedbania psów na miejsce przybył przedstawiciel urzędu gminy, któremu przekazano odebrane zwierzęta. W działania włączyła się również fundacja na rzecz ochrony zwierząt, która w porozumieniu z gminą zabezpieczyła czworonogi - dodała Piłat-Kozieł.

71-letniej kobiecie grozi odpowiedzialność karna za rażące zaniedbanie zwierząt. Policja wszczęła postępowanie w sprawie znęcania się nad nimi. Funkcjonariusze zabezpieczyli niezbędne dowody i wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

Za znęcanie się nad zwierzętami, w tym ich utrzymywanie w niewłaściwych warunkach oraz w stanie poważnego zaniedbania i niechlujstwa, grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.