Badania wykluczyły zakażenia cholerą u pacjenta z Lubelszczyzny, który w ubiegłym tygodniu trafił do szpitala w Lublinie z podejrzeniem tej choroby. Jak dowiedział się reporter RMF FM Michał Dobrołowicz - Państwowy Zakład Higieny przekazał dzisiaj ujemny wynik testu.
65-letni pacjent zgłosił się do lekarzy z objawami poważnego zatrucia pokarmowego.
Badania wykazały, że bakteria, którą wykryto w jego organizmie, nie jest toksyczna i nie wywołuje cholery.
Automatycznie skończyła się kwarantanna i nadzór epidemiologiczny, jakimi objęci zostali bliscy 65-latka.
Cholera jest wysoce zakaźną chorobą wywoływaną przez bakterię przecinkowca cholery. Szerzy się epidemicznie poprzez wodę zakażaną przez chorych i nosicieli. Chorobę tę leczy się antybiotykami.
Jak informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Instytut Badawczy, w Polsce zachorowania na cholerę występują niezwykle rzadko.
U 80 proc. osób z objawami cholery jej przebieg ma charakter łagodny lub umiarkowany. W grupie 10-20 proc. chorych występuje ostra wodnista biegunka prowadząca do silnego odwodnienia, co może prowadzić do ostrej niewydolności nerek, poważnych zaburzeń elektrolitowych i zgonu.