W Białymstoku zapadł wyrok w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która na szeroką skalę zajmowała się dystrybucją narkotyków. Sąd skazał 22 osoby na kary sięgające od roku pozbawienia wolności w zawieszeniu do dziesięciu lat bezwzględnego więzienia. Dodatkowo na oskarżonych nałożone zostały wysokie grzywny.

W toku procesu rozpatrzono aż 65 zarzutów dotyczących nie tylko handlu narkotykami, ale również produkcji, posiadania substancji odurzających oraz prania brudnych pieniędzy.

Sąd, po dokładnej analizie dowodów, postanowił uniewinnić oskarżonych od czterech zarzutów, a w czterech przypadkach zdecydował o warunkowym zawieszeniu wykonania kary.

Oskarżeni, jak ustalono, zajmowali się przemytem i dystrybucją znacznych ilości narkotyków, głównie marihuany, sprowadzanych z Niemiec i Hiszpanii. Wśród zatrzymanych są osoby, które nadal przebywają w areszcie, jak i takie, które na proces oczekiwały na wolności.

Prokuratura, przedstawiając akt oskarżenia, podkreśliła skalę działalności grupy - łączna waga narkotyków wprowadzonych do nielegalnego obrotu sięgnęła 180 kg, co w przeliczeniu na czarnorynkową wartość detaliczną osiąga kwotę 9 milionów złotych. Funkcjonariuszom Centralnego Biura Śledczego Policji udało się zatrzymać 49 kg tych substancji.

Wyrok nie jest prawomocny.