Ostre potrawy nie tylko dobrze smakują. Mają też zdrowotne właściwości. Zabijają bakterie, zapobiegają infekcjom, a nawet chronią przed chorobami serca. Nie wszyscy natomiast lubią, gdy jedzenie jest pikantne. Ale jak zapewniają szefowie kuchni, można się do tego przyzwyczaić.
Przyzwyczajenie się do jedzenia pikantnych potraw trwa długo. Im częściej będziemy jeść ostre rzeczy, tym szybciej się z nimi oswoimy. W pewnym momencie zwykłe dania będą dla nas niedoprawione.
Większość domowych potraw możemy zrobić na ostro. Najlepiej zacząć od dodawania do nich pieprzu.
Chodzi o zwykły czarny pieprz, którego można stopniowo stosować coraz więcej. Jeśli ktoś stwierdzi, że jest już na tyle słaby w danej potrawie, to możemy przejść do proszkowanej chili, pieprzu cayenne, który jest dość specyficzny ponieważ jest na tyle ostry, że na samym końcu potrawy wybija swój smak - radzi Krzysztof Wyrozumski, szef kuchni z Oleśnicy.
W celu zaostrzenia smaku, można też dodać papryczek jalapeno, habanero lub innych związanych z kuchnią meksykańską, czy azjatycką.
W kuchni azjatyckiej przyrządzenie każdej potrawy rozpoczyna się od dodania papryczek chili, czosnku i imbiru. Potem dorzuca się różne warzywa, podlewa wywarami i mamy gotowy sos do ryżu lub makaronu. Z pikantnych paprykowych sosów najbardziej popularny jest tabasco.
Pikantne dania często popijamy wodą. Tymczasem składnikiem ostrego jedzenia jest kapsaicyna, która nie rozpuszcza się w wodzie, lecz w tłuszczach.
By złagodzić ostry smak najlepiej napić się tłustego mleka lub przemyć usta płynnym olejem roślinnym, wtedy rozpuścimy i wypłuczemy kapsaicynę. Ważny jest też sposób jedzenia, najlepiej długo przeżuwać pikantne jedzenie, by jak najbardziej połączyć je ze śliną. Na początku będzie nas piekło, ale potem nasze kubki smakowe się przyzwyczają - mówi Krzysztof Wyrozumski.