Coraz więcej z nas jest alergikami. Jesteśmy uczuleni na pyłki różnych roślin, na kurz i inne substancje. Nasz organizm na alergeny może reagować różnie, ale w skrajnym przypadku może dojść do wstrząsu anafilaktycznego. Czym on jest i jak się przed nim bronić?

Jak rozpoznać wstrząs anafilaktyczny?

Wstrząs anafilaktyczny to systemowa reakcja organizmu, która może w ciągu kilkunastu minut doprowadzić do śmierci. Może wystąpić u osób uczulonych na jad owadów (osy, pszczoły) oraz na niektóry leki i pokarmy jak np. orzeszki, ryby. Zazwyczaj pierwszymi objawami wstrząsu są zmiany skórne (świąd, pokrzywka). Potem pojawia się duszność, drapanie w gardle, obrzęk krtani, wymioty, ból brzucha. W takich sytuacjach należy niezwłocznie podać adrenalinę, która dostępna jest w aptekach w ampułko-strzykawkach, zanim dojdzie do utraty przytomności.

Adrenalina - lek ratujący życie

Według badań epidemiologicznych, w skali Europy 1 osoba na 300 mieszkańców naszego kontynentu może raz w swoim życiu doświadczyć reakcji anafilaktycznej. 1-2% wstrząsów kończy się śmiercią. Warto podkreślić, że aż ponad 80% zgonów z powodu anafilaksji było efektem nie podania w pierwszych minutach wstrząsu adrenaliny. Dlatego tak ważne jest, aby osoby u których przynajmniej raz w życiu wystąpił wstrząs lub sama reakcja anafilaktyczna miały zawsze pod ręką strzykawkę z adrenaliną. Trzeba ją podać bardzo szybko i samodzielnie, bo pogotowie może nie zdążyć dojechać. Zastrzyk można zrobić samemu, nawet przez ubranie. Igłę należy wbić w udo.

Alergia na jad owadów

Szczególnie groźna jest reakcja anafilaktyczna wywołana przez użądlenie osy, pszczoły i szerszenia. W tym przypadku mogą nie wystąpić tzw. objawy wstępne zapowiadające wstrząs jak świąd, pokrzywka czy ból brzucha. Może dojść natomiast od razu do nagłego spadku ciśnienia krwi, przyspieszonej akcji serca i utraty przytomności. Stąd osoby uczulone na jad owadów, powinny pomyśleć o odczulaniu. Polega ono na podawaniu alergenu osy lub pszczoły przynajmniej raz na miesiąc przez okres 3-5 lat.