"Kompromitacja", "zdrada" - te słowa polityków koalicji rządzącej wobec zachowania Szymona Hołowni są pokłosiem nocnego spotkania marszałka Sejmu z m.in. Adamem Bielanem i Jarosławem Kaczyńskim, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek. W sobotę komentarze polityków zebrał reporter RMF FM Kacper Wróblewski. Wymowny wpis zamieścił też Donald Tusk. "Utrzymanie koalicji jest trudne, ale możliwe" - napisał o poranku premier. W długim wpisie do całej sprawy odniósł się również sam Hołownia.
Około godz. 1 w nocy z czwartku na piątek Szymon Hołownia, marszałek Sejmu, lider Polski 2050 - jak ujawniły media - spotkał się m.in. z europosłem PiS Adamem Bielanem oraz prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Doniesienia szybko potwierdził sam Hołownia, publikując na platformie X obszerny komentarz w tej sprawie.
"Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana. Jestem jednym z niewielu polityków w Polsce, który - podkreślam - regularnie spotyka się z przedstawicielami obu śmiertelnie skłóconych obozów. Twardo stoję na stanowisku, że - zwłaszcza w obecnych czasach - politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać, inaczej pozabijamy się nawzajem. Uważam to za normę, nie za odstępstwo od niej, i nadal będę tak właśnie, jako marszałek Sejmu, postępował (...). - napisał Szymon Hołownia.
Spotkanie "pod osłoną nocy" jedni nazywają "kompromitacją Szymona Hołowni", a nawet "zdradą koalicji".
Środek nocy to nie jest odpowiednia pora na rozmowy z naszymi politycznymi wrogami. Ludzie mają swój rozum, ludzie są rozsądni i wiedzą, co na celu mają takie spotkania. Ja jestem zawiedziony - powiedział reporterowi RMF FM Kacprowi Wróblewskiemu poseł Lewicy Tomasz Trela.
"Często Pan się umawia na rozmowy w sprawie projektów ustaw po północy w prywatnych mieszkaniach, Panie Marszałku? Bo ja mam zwyczaj umawiać się w takich sprawach raczej w swoim biurze" - tak z kolei na platformie X napisała Anna Maria Żukowska z Lewicy.