Nawrocki rozmawiał z Trumpem. "Otrzymałem zaproszenie"

• Nawrocki zaprosił Trumpa do Polski podczas "bardzo dobrej" rozmowy telefonicznej, otrzymując też zaproszenie do Białego Domu.
• To kolejna ich interakcja; wcześniej Trump mówił Nawrockiemu "you will win" podczas spotkania w Gabinecie Owalnym.
• Dr Sokała ocenia, że bliskie relacje mogą oznaczać realizację agendy Trumpa w Europie, co budzi kontrowersje.

"Odbyłem bardzo dobrą rozmowę telefoniczną z Prezydentem Stanów Zjednoczonych, Donaldem Trumpem. Rozmawialiśmy o bliskich relacjach sojuszniczych i partnerskich stosunkach politycznych" - napisał Nawrocki na platformie X.

"Zaprosiłem Prezydenta Trumpa do Polski. Otrzymałem też zaproszenie do spotkania w Białym Domu. God bless Poland! God bless America!" - poinformował Nawrocki.

To nie pierwsza interakcja między Karolem Nawrockim a Donaldem Trumpem. Ich spotkanie miało miejsce 2 maja 2025 roku w Waszyngtonie, podczas wizyty Nawrockiego w USA. Biały Dom opublikował wówczas zdjęcia z rozmów w Gabinecie Owalnym.

Spotkanie to nie było w oficjalnej agendzie Białego Domu, co podkreślał sam Nawrocki, tłumacząc to bardzo pracowitym dniem prezydenta Trumpa. Rozmowa z prezydentem USA odbyła się pod koniec wizyty w Białym Domu, gdzie wcześniej Nawrocki spotkał się m.in. z kongresmenami oraz sekretarzem stanu Marco Rubio.

Jak relacjonował Karol Nawrocki na antenie TV Republika, podczas tamtej rozmowy pojawił się wątek wyborów prezydenckich w Polsce. Trump miał wówczas powiedzieć mu: "you will win". Wpis na platformie X, opublikowany przez Biały Dom, mówił o tym, że "Prezydent Donald J. Trump wita polskiego kandydata w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego w Gabinecie Owalnym".

Bliskie relacje Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem i jego administracją budzą pytania o przyszłą politykę międzynarodową Polski. Dr Witold Sokała, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, w ubiegłym tygodniu w rozmowie z Piotrem Salakiem na antenie Radia RMF24 oceniał, że Karol Nawrocki może częściowo realizować cele prezydenta USA wobec Europy Środkowo-Wschodniej. Ciepłe gesty z Donaldem Trumpem i jego ludźmi, wzajemne karesy w finale kampanii nie są przypadkiem - mówił ekspert.

Zdaniem Sokały, nowy prezydent Polski może pomóc amerykańskiemu przywódcy w uskutecznianiu jego działań wobec UE, a także reprezentować głos bardziej zgodny z polityką amerykańską.

Administracja Trumpa stawia na Nawrockiego jako na człowieka, który będzie realizował agendę amerykańską i osłabiał Unię Europejską (...). To nie jest dobra wiadomość, bo polityka Trumpa wobec Europy Środkowo-Wschodniej i Rosji jest po prostu błędna i szkodliwa dla interesu Polski i Zachodu - ocenił politolog.

Donald Trump publicznie pogratulował Karolowi Nawrockiemu zwycięstwa w wyborach prezydenckich w Polsce. "Sojusznik Trumpa wygrał w Polsce, wywołując szok w całej Europie" - napisał prezydent Donald Trump na swojej platformie Truth Social, cytując komentarz amerykańskiego nadawcy Newsmax. Dodał również: "Gratulacje dla Polski, wybraliście ZWYCIĘZCĘ!".

Na ten wpis Karol Nawrocki odpowiedział: "Dziękuję, panie prezydencie. Silny sojusz z USA, a także partnerstwo oparte na bliskiej współpracy to moje najważniejsze priorytety".

Warto również przypomnieć, że poparcie dla Nawrockiego płynęło także od Kristi Noem - sekretarz bezpieczeństwa krajowego Stanów Zjednoczonych, która kilka dni przed drugą turą wyborów w Polsce, podczas konferencji CPAC w Jasionce koło Rzeszowa, stwierdziła: Donald Trump jest silnym liderem dla nas, ale wy macie możliwość mieć równie silnego lidera, jeśli zrobicie z Karola przywódcę tego kraju.